Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Zarząd Polskiego Radia: na spotkaniu pracownicy nie podali przykładów cenzury ani łamania etyki zawodowej
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (30)
WASZE KOMENTARZE
Na spotkaniu nastąpił atak krzykliwych barbarzyńców na firmę, która ich karmi. Nasi szefowie powinni zwolnić krzykaczy za naruszenie dobrego imienia Polskiego Radia. Dlaczego Michnik ich nie chce?
Dość dobry system ochrony wymyślono na Zachodzie. Z dużymi wadami wdrażał go TVN w sprawie Durczoka.
Wyobrażasz sobie teraz, że Durczok prowadzi zebranie w sprawie stosunków męsko damskich i pyta: Czy ktoś zna jakieś nieprzyjemne sytuacje?
@ała to nie tvn "wdrażał system" ochrony, tylko tvn ugiął się pod naporem zaangażowania internautów w nagłośnienie problemu i musiał zareagować, bo już przykryć sprawy się dłużej nie dało . Reakcja internetu wynikała nie z tego kto kogo macał, tylko ze zmowy milczenia wszystkich mediów (tvp wtedy była peowska), a pierwszy który "odważył" się zareagować był polsat i to dopiero po paru dniach!) Przez pierwsze dni od publikacji wprostu nie było żadnej reakcji ze strony tvn, bo liczyli ze temat nie utrzyma się, potem przeliczyli się i musieli odstawić szopkę z audytem- a tu masz zbuntowanych pracowników firmy, z którymi zarząd i szef grzecznie rozmawia i próbuje znależć porozumienie i uspokaja, praktycznie przy otwartych drzwiach i na oczach opini publicznej. No proszę cię, - Gdzie rym, a gdzie krym...