Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
„Wiadomości” z wyższą widownią we wrześniu niż „Fakty” (wydanie po wydaniu)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (58)
WASZE KOMENTARZE
@ ja
Wylałeś strumień świadomości. Ale co chciałeś przekazać?
@prawnik prawo o samostanowieniu i o wolności w decydowaniu jak i co chcemy robić jedt dla ciebie dowodem obłędu? No to sorki nie mam pytan:) teza o niewolniku byla pewnych skrótem myslowym na potrzeby wpisu, ale nie cofam tego bo niewolnictwo dalej jest problemem tylko przepotwarzylo sie z osobiste formy, politycznej w ekonomiczna. I dziękuję ze potwierdziles moje obawy - dokladnie ten sam proces przebiegal wśród jak sam zwrociles uwage koloniach - jak to ciagle im mowiono ze sa siostrami ojczyzny, ze macie przujaciol ktorzy wiedzą lepiej jak zrobic by zylo wam się dobrze i dajcie nam decydowac za was bo my wiemy lepiej- a konczylo sie na tym że wykorzystywamo ma potęgę xaspby ludzkie i materialne, gdy kolonie popadaly w ruinę. Do tego oplacano kilku rdzennych ktorzy zarzadzali i ciagle powtarzali takie formulki w stylu jak ty w poprzednim wpisie. I tak w kolko- kojarzy ci sie to z czymś, ?;) mam nadzieję ze nie jesteś tal naiwny ze w polityce chodzi o przyjaznie, chodzi prosty biznes. Zarzucas mi świadomość niewolnika bo krzycze moskwa bruksela, a sam zachowujesz sie jak nieświadomy parobek z pola, ktory haruje caly dzien, nic z tego nie mq, ale jest zadowolony bp go jego pan czy zarzadca pochwalil ze jest grzeczny, slucha się i nie sprawia problemów;) nie tedy droga do wolnosci drogi prawniku:)
Czytasz moje słowa przez okulary swoich poglądów, dlatego widzisz rzeczy, których nie napisałem. A nie widzisz tego, co napisałem.
Bycie suwerennym i wolnym nie wymaga wrzeszczenia: "Jestem wolny i suwereny!".
Człowiek/Naród wolny tak nie udowadnia swej wolności. Nie objawia jej przez strach. Nie objawia jej przez tępą nieufność do wszystkich.
Nawrzeszczenie: "Nie wtrącajcie się w moje sprawy, wy wszyscy źli: Amerykanie, Niemcy, Rosjanie, Czesi, Litwini, Unio, ONZ, Komisjo Wenecka!" to nie objaw wolności, ale myślenia post-niewolniczego. Postkolonialnego. To jest reakcja nastolatka kwestionującego wszystko wokół, a nie dorosłego człowieka.
Przejawem bycia Narodem wolnym jest działanie tak, jak Naród wolny. Miarą wolności jest umiejętność mierzenia wagi swych decyzji. Podejmowania ich z rozwagą, z wyważeniem i zrozumieniem własnego interesu. Umiejętność zachowywania rozsądku i umiaru. Nawet umiejętność powierzania innym cząstki swej wolności i brania w zamian w depozyt cząstki wolności tych, którzy ją nam powierzają.