Trzeba nie mieć za grosz honoru żeby kolaborować z PiSowskimi reżimowymi mediami! Pluję na tego pana!
fgv2016-01-21 14:34
00
Nadal nie ma nowego szefa Trójki... :-( Jest nowy wicedyrektor. Ciekawe, czy to testowanie opinii słuchaczy i załogi ;-) Paweł Sito nie komentuje. Mam nadzieję, że jednak czyta to forum. Na Twitterze pytał o pomysły na Trójkę. Dobrze by było gdyby przeczytał te wszystkie komentarze pod powyższym artykułem, szczególnie konstruktywnie krytyczne pod adresem obecnej Trójki. Mam również nadzieję, że jednak zostanie szefem i będzie mu dane szefować przez kilka lat. W innym wypadku zmiany nie wypalą, tak jak nie wypalają coroczne zmiany trenerów w polskiej lidze piłki nożnej. Trzeba dać wolną rękę, trzeba dać się wykazać redaktorom (w tym nowym?), rozkręcić nowym pomysłom. Każda audycja kiedyś miała swoją premierę. Nikt nie urodził się redaktorem Trójki i nikt nie powinien rościć sobie praw do trwania za sitkiem do końca swojego żywota. Na to radio jest bardzo prosty patent: audycje autorskie prowadzone przez pasjonatów, nonkonformistów, ludzi zarażających swoją pasją. Wyróżnij się albo zginiesz, ale Trójka nie powinna ścigać się z rozgłośniami komercyjnymi, ślepo podążać ze trendami, ubierać się w cekiny itd. Ją właśnie wyróżnia pewien konserwatyzm i eklektyzm. Kilkunastu dziennikarzy muzycznych mających w sobie tyle pasji i szczerości co np. ŚP Bogusław Kaczyński i nie będzie lepszego misyjnego radia w naszym kraju. Takich ludzi się słucha, tacy ludzi sprawiają, że ktoś, kto nie przepada za danym gatunkiem muzycznym, pozostaje nadal z uchem przy radioodbiorniku. Na tym polega misja, charyzma dziennikarstwa misyjnego. Za kilka lat Trójka miałaby większą słuchalność: wróciliby dawni słuchacze, którzy przestali w ogóle słuchać radia, doszliby ci, którzy szukają misji w innych rozgłośniach, wreszcie Trójka zaczęłaby wychowywać nowych słuchaczy.
Cisza w eterze2016-01-26 18:42
00
Nadal nie ma nowego szefa Trójki... Jest nowy wicedyrektor.
Myślałem, że w ubiegły piątek to już na pewno poznamy nazwisko nowego Dyrektora Trójki-ale przeliczyłem się. Tych uwag i propozycji - wynikających z bacznej obserwacji ostatniego 15-lecia "błędów i wypaczeń" - mogłoby być znacznie więcej. Powiem tak (bo tutaj nie starczy miejsca): doskonałym źródłem informacji o tym o co chodzi w Trójce i jaka ona powinna być, jest strona www.trojka.net .To bogate źródło informacji z ostatniego 15-lecia, pokazujących w czym faktycznie tkwi problem Trójki-dobry manager od razu wychwyci z informacji zamieszczonych na tej stronie w czym rzecz. Nie chciałbym, aby skończyło się znowu na niepełnowartościowych rozwiązaniach z jakimi mieliśmy do czynienia w czasach K. Skowrońskiego. Ja nie wrócę do Trójki w której dalej będzie serwowany wyrób Trójkopodobny i standard ustalony w 2002 roku przez W. Laskowskiego. Jak uniknąć tego wyrobu Trójkopodobnego? Odpowiedź tkwi w Trójce sprzed 2000 roku (rok kiedy odwołano P. Kaczkowskiego-reprezentującego ostatnie pełnowartościowe wydanie Programu Trzeciego). Ostatnio np. przypomniałem sobie magazyn BRUM nadawany w Programie III w I połowie lat 90-tych. To jest jeden z takich przykładów, jak można było młodym zespołem, robić dobre radio. Czy tam ktoś irytował, wkurzał do czerwoności, relatywizował wartość uznanych zespołów ? Nie pamiętam-każdy kto tam występował miał solidne muzyczno-rockowe podstawy, zarażał pasją i autentyzmem, a przy tym nie prezentował nadętej egzaltacji, samozachwytu i zadufania w sobie. Nawet "stara gwardia zawieszała ucho". Jakiś odpowiednik tej audycji z ostatniego 15-lecia znajdziemy? Część tego wtedy młodego zespołu przyszła z Programu IV - pamiętam ten transfer. Paweł Sito wywodzi się z tej ekipy, ale i np. ...Kuba Wojewódzki-ważna postać Trójki niegdyś (tak, tak!). Artur Orzech i Tomasz Żąda też wywodzą się z tamtych czasów i są w Trójce do dzisiaj. Trójka być może stoi przed jedną z ostatnich szans. Słuchacze zorganizowali kiedyś (2002 rok) symboliczny pogrzeb Programu Trzeciego i czasem myślę, że tamten pogrzeb - jak każdy pogrzeb-zakończył sprawy ostatecznie i na zawsze. Ostatnie 15-lecie mocno mnie w tym przekonaniu utwierdziło. Oczywiście zakładam resztkami nadziei, że to wszystko można jeszcze odwrócić... Oby!
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Paweł Sito zostanie szefem radiowej Trójki? TOK FM zdejmuje jego audycje z ramówki
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (68)
WASZE KOMENTARZE
Trzeba nie mieć za grosz honoru żeby kolaborować z PiSowskimi reżimowymi mediami! Pluję na tego pana!
Nadal nie ma nowego szefa Trójki... :-( Jest nowy wicedyrektor. Ciekawe, czy to testowanie opinii słuchaczy i załogi ;-) Paweł Sito nie komentuje. Mam nadzieję, że jednak czyta to forum. Na Twitterze pytał o pomysły na Trójkę. Dobrze by było gdyby przeczytał te wszystkie komentarze pod powyższym artykułem, szczególnie konstruktywnie krytyczne pod adresem obecnej Trójki. Mam również nadzieję, że jednak zostanie szefem i będzie mu dane szefować przez kilka lat. W innym wypadku zmiany nie wypalą, tak jak nie wypalają coroczne zmiany trenerów w polskiej lidze piłki nożnej. Trzeba dać wolną rękę, trzeba dać się wykazać redaktorom (w tym nowym?), rozkręcić nowym pomysłom. Każda audycja kiedyś miała swoją premierę. Nikt nie urodził się redaktorem Trójki i nikt nie powinien rościć sobie praw do trwania za sitkiem do końca swojego żywota. Na to radio jest bardzo prosty patent: audycje autorskie prowadzone przez pasjonatów, nonkonformistów, ludzi zarażających swoją pasją. Wyróżnij się albo zginiesz, ale Trójka nie powinna ścigać się z rozgłośniami komercyjnymi, ślepo podążać ze trendami, ubierać się w cekiny itd. Ją właśnie wyróżnia pewien konserwatyzm i eklektyzm. Kilkunastu dziennikarzy muzycznych mających w sobie tyle pasji i szczerości co np. ŚP Bogusław Kaczyński i nie będzie lepszego misyjnego radia w naszym kraju. Takich ludzi się słucha, tacy ludzi sprawiają, że ktoś, kto nie przepada za danym gatunkiem muzycznym, pozostaje nadal z uchem przy radioodbiorniku. Na tym polega misja, charyzma dziennikarstwa misyjnego. Za kilka lat Trójka miałaby większą słuchalność: wróciliby dawni słuchacze, którzy przestali w ogóle słuchać radia, doszliby ci, którzy szukają misji w innych rozgłośniach, wreszcie Trójka zaczęłaby wychowywać nowych słuchaczy.
Myślałem, że w ubiegły piątek to już na pewno poznamy nazwisko nowego Dyrektora Trójki-ale przeliczyłem się.
Tych uwag i propozycji - wynikających z bacznej obserwacji ostatniego 15-lecia "błędów i wypaczeń" - mogłoby być znacznie więcej. Powiem tak (bo tutaj nie starczy miejsca): doskonałym źródłem informacji o tym o co chodzi w Trójce i jaka ona powinna być, jest strona www.trojka.net .To bogate źródło informacji z ostatniego 15-lecia, pokazujących w czym faktycznie tkwi problem Trójki-dobry manager od razu wychwyci z informacji zamieszczonych na tej stronie w czym rzecz.
Nie chciałbym, aby skończyło się znowu na niepełnowartościowych rozwiązaniach z jakimi mieliśmy do czynienia w czasach K. Skowrońskiego. Ja nie wrócę do Trójki w której dalej będzie serwowany wyrób Trójkopodobny i standard ustalony w 2002 roku przez W. Laskowskiego.
Jak uniknąć tego wyrobu Trójkopodobnego? Odpowiedź tkwi w Trójce sprzed 2000 roku (rok kiedy odwołano P. Kaczkowskiego-reprezentującego ostatnie pełnowartościowe wydanie Programu Trzeciego).
Ostatnio np. przypomniałem sobie magazyn BRUM nadawany w Programie III w I połowie lat 90-tych. To jest jeden z takich przykładów, jak można było młodym zespołem, robić dobre radio. Czy tam ktoś irytował, wkurzał do czerwoności, relatywizował wartość uznanych zespołów ? Nie pamiętam-każdy kto tam występował miał solidne muzyczno-rockowe podstawy, zarażał pasją i autentyzmem, a przy tym nie prezentował nadętej egzaltacji, samozachwytu i zadufania w sobie. Nawet "stara gwardia zawieszała ucho". Jakiś odpowiednik tej audycji z ostatniego 15-lecia znajdziemy? Część tego wtedy młodego zespołu przyszła z Programu IV - pamiętam ten transfer. Paweł Sito wywodzi się z tej ekipy, ale i np. ...Kuba Wojewódzki-ważna postać Trójki niegdyś (tak, tak!). Artur Orzech i Tomasz Żąda też wywodzą się z tamtych czasów i są w Trójce do dzisiaj.
Trójka być może stoi przed jedną z ostatnich szans. Słuchacze zorganizowali kiedyś (2002 rok) symboliczny pogrzeb Programu Trzeciego i czasem myślę, że tamten pogrzeb - jak każdy pogrzeb-zakończył sprawy ostatecznie i na zawsze. Ostatnie 15-lecie mocno mnie w tym przekonaniu utwierdziło. Oczywiście zakładam resztkami nadziei, że to wszystko można jeszcze odwrócić... Oby!