Wszystko o czym piszesz mieliśmy kiedyś w Trójce. Należy wrócić do dobrych rozwiązań i zasad, które zanegowano najpierw w 2000, a potem w 2002 roku. Potrzebujemy wręcz symbolicznego cofnięcia się do tamtych lat, do tamtego czasu i miejsca, kiedy przy Trójce zaczęto majstrować-to od tego miejsca należałoby budować nowe/stare radio-na solidnym zdrowym fundamencie ówczesnego "najlepszego eteru w kraju", który nie przejmował się słupkami słuchalności.
Mam podstawy sądzić, że doszłoby do zmiany kierownika muzycznego, a dla mnie to już dużo. O ile jego audycja autorska jest jedną z lepszych w Trójce (nie mówię o gatunkach muzycznych, gustach, ale o tym, że owa audycja nie jest wtórna, w przeciwieństwie do prowadzonych przez młodszy rdzeń redakcji), o tyle ów jest fatalnym szefem muzycznym. Inna sprawa, że prawdopodobnie niewiele może. Jeżeli linia programowa radia jest taka, że ma być playlista udająca oprawę muzyczną, promocja singli (głównie z dużych wytwórni), rozpychające się na antenie patronaty medialne nad płytami, pewni muzycy mają wychodzić słuchaczom z lodówki itd., to szef muzyczny jest tylko pionkiem. Wierzę, że za Pawła Sito mogłoby się to zmienić. Ja nie patrzę wyłącznie z perspektywy własnego gustu muzycznego. Dam więcej punktów audycji prezentującej gatunki za którymi nie przepadam, ale robionej na zasadzie poszukiwań, niż audycji prezentującej bliższe mi dźwięki, ale wałkującej rzeczy oczywiste. Dlatego np. wyżej oceniam obecną audycję Hirka Wrony niż obecny (podkreślam słowo "obecny") MiniMax. Trójka nie powinna ścigać się o słupki. Ma swoją niszę, ale całkiem sporą niszę, którą oceniam na 5-10% rynku, przy założeniu realizacji misji. Początkowo słuchalność może spaść, ale w dłuższym okresie będzie co najmniej taka jak teraz, tj. 7-7,8%, a nawet wyższa, bo Trójka ściągnie m.in. słuchaczy stacji internetowych i odzyska tych, którzy w ogóle przestali słuchać radia. Nowy szef potrzebuje co najmniej 2-3 lat wolnej ręki w przywracaniu Trójki w Trójce. RMF, ZETka itp. nie są konkurencją Trójki, tak jak samochód sportowy nie jest konkurencją dla specjalistycznego samochodu technicznego - kiedy szefostwo Polskiego Radia zda sobie z tego sprawę, wtedy zaczniemy mieć misyjne media.
Ojciec Dyrektor2016-01-19 13:05
00
Sito i jego transformacja to była bardzo dobra, otwarta audycja. Raz, że samo podejście ciekawe, a tematyka - brak jednego wzorca, za każdym razem mogliśmy trafić na ciekawych, nowych, innych ludzi. Najlepszy był brak schematów, otwartość, czasami nawet się z gośćmi nie do końca zgadzał, ale dawał im swobodę wypowiedzi. TOKFM traci bardzo ciekawą osobowość!
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Paweł Sito zostanie szefem radiowej Trójki? TOK FM zdejmuje jego audycje z ramówki
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (68)
WASZE KOMENTARZE
Niech wyczyści zęby!
Mam podstawy sądzić, że doszłoby do zmiany kierownika muzycznego, a dla mnie to już dużo. O ile jego audycja autorska jest jedną z lepszych w Trójce (nie mówię o gatunkach muzycznych, gustach, ale o tym, że owa audycja nie jest wtórna, w przeciwieństwie do prowadzonych przez młodszy rdzeń redakcji), o tyle ów jest fatalnym szefem muzycznym. Inna sprawa, że prawdopodobnie niewiele może. Jeżeli linia programowa radia jest taka, że ma być playlista udająca oprawę muzyczną, promocja singli (głównie z dużych wytwórni), rozpychające się na antenie patronaty medialne nad płytami, pewni muzycy mają wychodzić słuchaczom z lodówki itd., to szef muzyczny jest tylko pionkiem. Wierzę, że za Pawła Sito mogłoby się to zmienić.
Ja nie patrzę wyłącznie z perspektywy własnego gustu muzycznego. Dam więcej punktów audycji prezentującej gatunki za którymi nie przepadam, ale robionej na zasadzie poszukiwań, niż audycji prezentującej bliższe mi dźwięki, ale wałkującej rzeczy oczywiste. Dlatego np. wyżej oceniam obecną audycję Hirka Wrony niż obecny (podkreślam słowo "obecny") MiniMax.
Trójka nie powinna ścigać się o słupki. Ma swoją niszę, ale całkiem sporą niszę, którą oceniam na 5-10% rynku, przy założeniu realizacji misji. Początkowo słuchalność może spaść, ale w dłuższym okresie będzie co najmniej taka jak teraz, tj. 7-7,8%, a nawet wyższa, bo Trójka ściągnie m.in. słuchaczy stacji internetowych i odzyska tych, którzy w ogóle przestali słuchać radia. Nowy szef potrzebuje co najmniej 2-3 lat wolnej ręki w przywracaniu Trójki w Trójce.
RMF, ZETka itp. nie są konkurencją Trójki, tak jak samochód sportowy nie jest konkurencją dla specjalistycznego samochodu technicznego - kiedy szefostwo Polskiego Radia zda sobie z tego sprawę, wtedy zaczniemy mieć misyjne media.
Sito i jego transformacja to była bardzo dobra, otwarta audycja. Raz, że samo podejście ciekawe, a tematyka - brak jednego wzorca, za każdym razem mogliśmy trafić na ciekawych, nowych, innych ludzi. Najlepszy był brak schematów, otwartość, czasami nawet się z gośćmi nie do końca zgadzał, ale dawał im swobodę wypowiedzi. TOKFM traci bardzo ciekawą osobowość!