Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Naciągana „polskość” sieci handlowych (opinie)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (19)
WASZE KOMENTARZE
A przypadkiem Pudliszki sprzedają w Niemczech pod szyldem Heinz? Tak tylko pytam.
Już gadające głowy zabrały się za analizę cyferek z Excela.
A sieci handlowe - no cóż, nie pykło Lidlowi z "polskimi" produktami to wypuszcza tanią wymówkę, że nie chodziło o to, tylko o tamto... sra ta ta ta... :) mizerna obrona nieudanej kampanii stworzonej przez innych kwadratowych specjalistów z danych z Excela. Z badań wychodzi, że chcemy kupować polskie, to uderzamy w tę nutę. Szkoda, że bez gruntownej znajomości tematu.
No cóż - wychodzi amatorka zatrudniana na umowy o dzieło :)
E tam patriotyzm gospodarczy to głupota ja wspieram polskiego producenta jeśli jest jakość jak jej nie ma to nie zresztą nasza spożywka jest nie jadalna i nie ważne czy robi ja polski czy zagraniczny producent( w polsce) bo produkują na nasz rynek w większości chłam. sery wędliny jogurty kupuje juz wyłącznie zagraniczne. a lidl robi się druga stonką z marną polska niskiej jakości żywnością