Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Naciągana „polskość” sieci handlowych (opinie)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (19)
WASZE KOMENTARZE
Dzisiaj "prawdziwy patriota" nie ma łatwego życia, no bo co to znaczy "polski produkt"? Z polskiej fabryki polskiego właściciela, z polskich produktów, z polskimi pracownikami, itd. Nie przychodzi mi do głowy żadna znana marka czy produkt, która spełniałby te kryteria. Pomyślałam sobie o polskich truskawkach z działki mojej mamy, ale sadzonki to chyba z Holandii były, pochodzenie płynu owadobójczego też niepewne.....
A ktoś widział Pudliszki poza granicami Polski? Nie? Nałęczowianki też nie? Hmm...