Biznes2017-03-22
19

Naciągana „polskość” sieci handlowych (opinie)

KOMENTARZE (19)

WASZE KOMENTARZE

Jedyne produkty, o których możemy mówić, że są w pełni polskie, to owoce i warzywa. Każdy inny, bardziej przetworzony produkt, będzie obiektem dyskusji. Czy np. Wedel produkując czekoladę z polskiego mleka i z polskiej receptury, ale mając kapitał zagraniczny i płacąc podatki za granicą, jest "polski", czy tylko "polskawy"?


Ale to tylko takie owoce i warzywa, w których produkcji nie używano nawozów ani środków ochrony roślin (obce mogą być).
No i nie zawieziono ich do skupu inaczej, niż wozem konnym. Bo benzyną to jest z obcej ruskiej ropy. No i ten koń, od wozu, to nie może być (broń Boże!) pociągowy Arden.
No i ci Ukraińcy i Białorusini zbierający te owoce. Boże! ;-)

dr2017-03-22 16:27
00

Dzisiaj "prawdziwy patriota" nie ma łatwego życia, no bo co to znaczy "polski produkt"? Z polskiej fabryki polskiego właściciela, z polskich produktów, z polskimi pracownikami, itd. Nie przychodzi mi do głowy żadna znana marka czy produkt, która spełniałby te kryteria. Pomyślałam sobie o polskich truskawkach z działki mojej mamy, ale sadzonki to chyba z Holandii były, pochodzenie płynu owadobójczego też niepewne.....

Zuza2017-03-22 17:55
00

A ktoś widział Pudliszki poza granicami Polski? Nie? Nałęczowianki też nie? Hmm...

Jutrzen2017-03-22 20:33
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas