Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Zapinamypasy.pl znika, bo za jakością dziennikarską nie poszły rozwój biura reklamy i cierpliwość inwestora
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (42)
WASZE KOMENTARZE
prezentujesz spojrzenie słuchacza. biznes radiowy, to przede wszystkim............................reklama. to ona finansuje cały biznes. nie słyszałem aby tam byli jacyś handlowcy, którzy biegają po rynku i zgarniają siano, by zarobić na pensję 30 pracowników, koszty studia etc. Reklamodawcy mieli przyjść sami?
to jakie jest radio, do kogo nadaje, to sprawa o tyle ważna, że daje właśnie paliwo działowi reklamy do działania.
łatwo było policzyć ile kasy jest potrzebne miesięcznie aby było na zero a ile by była górka. i powiem z doświadczenia, że to rząd wielkości na poziomie ponad 300 tys zł miesięcznie przy takim radiu. nie jest łatwo zebrać tyle kasy z rynku miesiąc w miesiąc, bo tutaj konkurencja jest mega silna (stacje radiowe naziemne, doświadczone działy reklamy itd).
Nikt tam nie odrobił lekcji...
Januszostwo biznesu w postaci klasycznej: zainwestuj milion złotych w radio, oczekuj zwrotu inwestycji po czterech miesiącach... Niesamowite, że można wyłożyć taką kasę bez przeprowadzenia analizy rynku, ryzyka... Zrozumiałbym, gdybyśmy mieli rok 1993...
Niemniej, to nie pierwsza taka historia. Przypomina mi się od razu przypadek kaszubskiej telewizji CSB TV (pamięta ktoś jeszcze ten projekt)? Właścicielom wydawało się, że robienie telewizji to biznes podobny jak filmowanie wesel. Tam klęska była o tyle bardziej spektakularna, że kanał o potencjale programowym osiedlowej kablówki wpuszczono na satelitę. :)
Jakoś mi nie żal. Słaby pomysł i tyle. Chciał wyrzucić kasę, wyrzucił, o czym tu więcej gadać?