Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Grzegorz Miecugow o raku i hazardzie. 'Nie byłem pijany, przedawkowałem antydepresant'
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (121)
WASZE KOMENTARZE
Nie wnikam w szczegóły przypadku red. Miecugowa, ale, tak czy owak, zawsze oglądam Go i słucham z zainteresowaniem, gdyż jest wzorem uprawiania świetnego rzemiosła dziennikarskiego. W przeciwieństwie do red. Sianeckiego, który od dłuższego już czasu bywa nie do zniesienia ze swoimi "podśmiechlujkami" , jak głupi do sera, i powtarzaniem "nie oszukujmy się" itp. Kiedyś był interesujący. Teraz zczezł w lustrze Szkła Kontaktowego. Podejrzewam, że nigdy nie ogląda powtórek własnego programu. A szkoda! Powinien!
No i co , że się napił kurde, miał stressa, to się napił, kurde.
inna rzecz, ze jak sie napił, kurde, to niech sie , kurde nie pcha na szkło. kurde :-) :-)
Miecugow byłeś nawalony i basta .....znaczy łykasz basa na dzień dobry przed wejściem na wizję :P
W TVNenie to wyjątkowo często przytrafia się filipińska "choroba" na wizji :P
Ale to norma w tym zakompleksionym kanale TV :P
Jak nie bluzgi na wizji to chlanie na całego ewentualnie bełkoty parapolityczne :P