Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Grzegorz Miecugow o raku i hazardzie. 'Nie byłem pijany, przedawkowałem antydepresant'
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (121)
WASZE KOMENTARZE
Dotychczasowy nieskalany fason Pana Grzegorza pozwala mi z całym przekonaniem wierzyć w jego tłumaczenie, a szacunek jaki budzi jego wiedza, błyskotliwość i poczucie humoru pogłębia współczucie.
A może Pan Grzegorz celowo tak mówił żeby społeczeństwo w posylwestrowej formie go dobrze zrozumiało :>
A myślałem, że miał chory goleń ;)
Panie Miecugow nie rób pan idiotów z widzów i słuchaczy. OMYŁKOWO(sic!) zażył pan poprzedniego wieczoru podwójną dawkę leku? Może i tak, ale raczej połączył pan barbituran z gorzała i skutek był słyszalny. Dziwię się tylko pańskim przełożonym, że puścili faceta pod wpływem psychotropów i alkoholu na antenę. Pan był w pracy!!! I niech pan w końcu przestanie zawracać dupę. Choroba chorobą(współczuję, sam miałem nowotwór), ale jakiś styl należy zachować. A nawiasem pisząc do dupy z tym TVN24!!!