Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Branża reklamowa podzielona ws. „Smutnego autobusu”: bajka dla dorosłych bez finezji
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (16)
WASZE KOMENTARZE
Cenne uwagi dotyczącego tego, że zabrakło tego ewentualnego "odczarowania". Według mnie przekaz, że "coś” może nas powstrzymać przed zdecydowaną reakcją, a nie powinno, jest bardzo wątły w obliczu (niepotrzebnej) personifikacji autobusu. Jest jednak inny problem - promowanie wyrzucania starych przedmiotów zamiast ich naprawiania. Źle to pojmowana ekologia, nie wspominając o ochronie zabytków.
Pozdrawiam.
"Zarzucając twórcą" - kompetensje redakcji sa smutniejsze od autobusu
Kreatywni, menadżerowie i spece od reklamy. Jak psów was w Polsce, a później powstają takie gnioty.