Zupełnie nie rozumiem oburzenia. Kampania porusza ważny problem społeczny i w moim mniemaniu ,,robi robotę". Buzz, jaki wokół niej powstał jest lepszy niż miałaby przejść niezauważona. Nie rozumiem stwierdzeń ,,oderwana od rzeczywistości". Owszem, nie mam takiego domu i raczej mieć nie będę, ale w obecnych czasach należy zwrócić uwagę na ten problem, że kobiety (nie mówię o tych, które z macierzyństwa całkiem rezygnują) odkładają na później ciążę.
Z drugiej strony to nasz system jest oderwany od rzeczywistości, kobiety, aby czuć się bezpiecznie muszą mieć zapewnioną stabilność, czyli posiadać umowę o pracę na czas nieokreślony, a mało kto, kto robi karierę ma taką umowę...
Marta2015-06-11 10:43
00
Ja sie tak tylko zastanawiam z kim ta kobieta w tym spocie chce/ chciałaby miec to dziecko?. Przecież wokół niej totalna pustka, nie ma żywej duszy. Ani znajomych, rodziny sąsiadów , męza, chłopaka, narzeczonego, przyjaciela no nikogo i z kim ona chce miec to dziecko?. Zrobic sobie dzieciaka z pierwszym lepszym facetem który nawinie się pod rekę? albo invitro? i byc samotną matką i zafundowac biednemu dziecku niepełną rodzinę bez ojca? Dziecko to nie lek na samotnośc to nie piesek czy kotek żeby można je było sobie kupic czy po prostu miec dla własnej satysfakcji
mm2015-06-11 13:49
00
Punkt widzenia zalezy od punktu patrzenia :) dla jednych to będzie uprzedmiotowienie kobiety, dla drugich obraz kobiety zyjącej pełną piersią... a są kobiety które żyją pełną piersią właśnie mając dzieci...
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Branża reklamowa krytykuje „Nie odkładaj macierzyństwa na potem”: oderwana od realiów, uprzedmiotawia kobiety i dzieci
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (35)
WASZE KOMENTARZE
Zupełnie nie rozumiem oburzenia. Kampania porusza ważny problem społeczny i w moim mniemaniu ,,robi robotę". Buzz, jaki wokół niej powstał jest lepszy niż miałaby przejść niezauważona. Nie rozumiem stwierdzeń ,,oderwana od rzeczywistości". Owszem, nie mam takiego domu i raczej mieć nie będę, ale w obecnych czasach należy zwrócić uwagę na ten problem, że kobiety (nie mówię o tych, które z macierzyństwa całkiem rezygnują) odkładają na później ciążę.
Z drugiej strony to nasz system jest oderwany od rzeczywistości, kobiety, aby czuć się bezpiecznie muszą mieć zapewnioną stabilność, czyli posiadać umowę o pracę na czas nieokreślony, a mało kto, kto robi karierę ma taką umowę...
Ja sie tak tylko zastanawiam z kim ta kobieta w tym spocie chce/ chciałaby miec to dziecko?. Przecież wokół niej totalna pustka, nie ma żywej duszy. Ani znajomych, rodziny sąsiadów , męza, chłopaka, narzeczonego, przyjaciela no nikogo i z kim ona chce miec to dziecko?. Zrobic sobie dzieciaka z pierwszym lepszym facetem który nawinie się pod rekę? albo invitro? i byc samotną matką i zafundowac biednemu dziecku niepełną rodzinę bez ojca? Dziecko to nie lek na samotnośc to nie piesek czy kotek żeby można je było sobie kupic czy po prostu miec dla własnej satysfakcji
Punkt widzenia zalezy od punktu patrzenia :) dla jednych to będzie uprzedmiotowienie kobiety, dla drugich obraz kobiety zyjącej pełną piersią... a są kobiety które żyją pełną piersią właśnie mając dzieci...