Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Branża reklamowa krytykuje „Nie odkładaj macierzyństwa na potem”: oderwana od realiów, uprzedmiotawia kobiety i dzieci
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (35)
WASZE KOMENTARZE
Ta fundacja to jakiś katolicka bojówka. Szkoda się rozwodzić nad tym bo oni walczą ze swoim wyimaginowanym ZŁEM.
Chyba że chodzi o nową dostawę dzieci na zachrystie ;)
W kampanii brak ostatniego zdania: NA SZCZĘŚCIE JEST IN VITRO
Zdecydowanie bohaterka spotu NIE BUDZI mojej zazdrości. Budzi moją niechęć (jesteś tak głupia, że nie umiesz się cieszyć tym, co masz/ widziałaś/ zdobyłaś), politowanie (macica jako wyznacznik jakości życia) i lekką pogardę (nie masz horyzontów poza zafajdaną pieluchą).
Poza tym - jest egocentryczna. Bo ONA żałuje, że nie ma dziecka. Nie ma tu problemu zawalonego związku (czy jakikolwiek był?), zaniedbanego partnera, porzucenia w ogóle relacji rodzinnych. Nie - ona się chciała ROZMNOŻYĆ. Tyle to i byle krewetka potrafi.