Możliwe, że nie końca kumam, o co w tym wszystkim chodzi, ale chyba audio - dla tych co mają uszy, a wizualna - dla tych co jeszcze od peruwiańskiego słoneczka nie oślepli, a zaświadczenia od okulisty i otolaryngologa będą podstawą do zwolnień z opłaty?

Jestem gotowy płacić 11zł miesięcznie za możliwość dostępu do "mediów publicznych" - gdyż czasem obejrzę jakiś program dokumentalny lub kabaret. Niestety, przez stworzenie w Polsce MEDIÓW POLITYCZNYCH nie ma sensu ogladać nic innego, lub nawet interesować się telewizją, poza wspomnianymi wyżej programami. Puste prawa nakazujące rejestrowanie odbiornika, jest z PRL-u i powinno być zniesione. Opłata jedna, wspólna na rzecz radia i TV ma sens i w takiej wysokości jest do zaakceptowania.

TVN i Polsat już się cieszą: reklamodawcy przejdą do nich z TVP, bo w TVP będzie mniej czasu reklamowego, którego niedobór zastąpi polski podatnik pod przymusem płacący abonament.