Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Zdalna praca nie podoba się polskim szefom. Aż 88 proc. z nich chce powrotu pracowników do biur
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (22)
WASZE KOMENTARZE
Nic dziwnego, że pracodawcy chcą powrotu do biura, jeżeli nie przyłożyli sie do tranzycji na zdalny model pracy. Jeżeli źle prowadzona, taka praca może wyrządzić więcej szkody niż pożytku, ale wykonana dobrze daje takie same wyniki i zadowolonych pracowników.
Czy praca z biura powinna zakończyć się całkowicie? W żadnym wypadku, ale system hot desków, gdzie pracownik sam decyduje kiedy przyjeżdża i pracuje z biura, wydaje mi się najlepszym rozwiązaniem.
Gdyby teraz pracodawca powiedział mi, że mam pojawić się w biurze chociażby 2 razy w tygodniu, to szukał bym nowego zatrudnienia i negocjował czas pracy zdalnej przed podpisaniem umowy. Większość sensownych pracodawców potrafi przystać nawet na 100% zdalnej pracy.
Na szczęście w niektórych branżach jak np. IT widać ogromne postępy. Pracodawcy są w stanie pozyskiwać pracowników w zasadzie w całym kraju, ponieważ nie muszą oni mieszkać w okolicy biura.
To bardzo źle świadczy o polskich szefach.
Nasz szef od dawna preferuje model hybrydowy. W nocy robimy na mieście, każdy zdalnie, na własną rękę, później jest zjazd do dziupli pod Wołominem i wspólny demontaż.