Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Zapowiedź TVP o zawiadomieniu organów ścigania po tekście Wielowieyskiej groteskowa (opinie)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (19)
WASZE KOMENTARZE
Dominika Wielowieyska uchyliła zaledwie rąbka tajemnicy - umówmy się - poliszynela, ale trafiła boleśnie, bo wskazała dokument źródłowy, a tak zawsze powinien działać rasowy dziennikarz, który powinien być krytyczny wobec posiadanej informacji i zawsze starać się docierać "do podszewki" żeby nie opierać swoich artykułów wyłącznie na relacjach, które po prostu mogą być perfidną "wkrętką".
Dla ciekawych tematu mam tu jego dalszy, nawet poszerzony, ciąg do pogłębienia wiedzy i ewentualnej dyskusji: http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/opinie/finansowe-oszustwa-i-horrendalne-premie-czyli-rzeczywisto%c5%9b%c4%87-tvp/ar-BBAWAzk?ocid=spartanntp.
Miłej lektury! Wszystkim!
Pani Wielowieyska nie pracuje w instytucji publicznej, utrzymywanej z pieniędzy abonentów, tylko w prywatnej spółce. Płatnicy abonamentu maja prawo wiedzieć jak są wydawane ich pieniądze. Co robi i ile płaci właściciel prywatnej spółki? To jego sprawa...
czy osoby, które otrzymały te nagrody, wykazały się ponad przeciętnymi zdolnościami zdobywania informacji, do których nikt wcześniej nie miał dostępu? Czy nagrodzeni podczas swojej pracy musieli się wykazać odwagą, bezstronnością i nie ulegli naciskom ludzi, dla których zdobyte przez nich informacje były niewygodne? Odpowiedź jest prosta - NIE!!!! i chyba zaczynam wierzyć Sumlińskiemu, który ostatnio wypunktował p. Łęskiego. Każdy dziennikarz, który ma "jaja" doskonale wie o co chodzi.