To znaczy że Wasz idol - Niemcy ograniczył wolnpość klientów i sprzedawców a nam nie wolno, prawda? Bo co wolno wojewodzie...? Może poinformujecie o tym tego jak mu tam, no tego od "Polski, Pani swoich granic". A mnie uczyli, że w 966 r był Chrzest Polski a to w świetle ideologi kapuścianych ( z brukselki) "autorytetów" zkłamstwo. No tak Mieszsko I był Panem swoich granic a dopiero po wstąpieniu do UE zaczyna się prawdziwa wolność i i powstaje Polska, dlatego dopiero teraz można powiedzieć, że Polska jest Panią swoich granic - jasne?
Jens Darzyc2017-03-24 09:50
00
ustawy o zakazie handlu w niedziele to spłacanie długów wyborczych episkopatowi, i na przysłość ewentualnych(!?) wyborów abonament. Sprawy pracownicze można załatwić podwyższeniem wypłat za niedzielę, każdy sobie wybierze do woli. Ale wolność to nie jest wartość w kościele, tam musi być nakaz i zakaz.
Forsowanie2017-03-24 10:19
00
ale jakie antydemokratyczne reżimowe władze przewodzą w takich krajach jak Niemcy czy Francja. Tam od wielu lat łamane są podstawowe prawa obywateli.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Zakaz handlu w niedziele to ograniczenie wolności klientów i sprzedawców, ale bez dużego wpływu na gospodarkę (opinie)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (58)
WASZE KOMENTARZE
To znaczy że Wasz idol - Niemcy ograniczył wolnpość klientów i sprzedawców a nam nie wolno, prawda? Bo co wolno wojewodzie...? Może poinformujecie o tym tego jak mu tam, no tego od "Polski, Pani swoich granic". A mnie uczyli, że w 966 r był Chrzest Polski a to w świetle ideologi kapuścianych ( z brukselki) "autorytetów" zkłamstwo. No tak Mieszsko I był Panem swoich granic a dopiero po wstąpieniu do UE zaczyna się prawdziwa wolność i i powstaje Polska, dlatego dopiero teraz można powiedzieć, że Polska jest Panią swoich granic - jasne?
ustawy o zakazie handlu w niedziele to spłacanie długów wyborczych episkopatowi, i na przysłość ewentualnych(!?) wyborów abonament.
Sprawy pracownicze można załatwić podwyższeniem wypłat za niedzielę, każdy sobie wybierze do woli. Ale wolność to nie jest wartość w kościele, tam musi być nakaz i zakaz.
ale jakie antydemokratyczne reżimowe władze przewodzą w takich krajach jak Niemcy czy Francja. Tam od wielu lat łamane są podstawowe prawa obywateli.