Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Tok FM zmieniło formułę i czas emisji „Wierzę w zwierzę”. Dorota Sumińska: amputowano mi audycję
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (62)
WASZE KOMENTARZE
Dr Sumińska faktycznie stała się symbolem sobotniego poranka w TOKu. Ale spójrzmy prawdzie w oczy. Godzina mówienia jak do dzieci w podstawówce, odpowiadanie na te same telefony co tydzień: a bo mój kotek nie je, a bo piesek zrobił siusiu, a bo on fo pani mówi, on pisze listy, z nim trzeba rozmawiać. To się już przejadło. Zaczęło brakować tam treści, za dużo zrobiło się pustej paplaniny.
TOK jest prywatnym radiem i ma prawo kształtować program tak jak chce, podejmować decyzje, które uważa za słuszne i skuteczne dla biznesu. I tyle. Żaden program, w żadnym radiu nie jest dany raz na zawsze. Wszystko kiedyś się kończy. Wszystko. I wzbudzenie po amputacji tego programu też się kiedyś skończy.
Zgoda co do formuły komunikacji. Jeśli prawdą jest, że Red Nacz zadzwoniła i obwieściła to jest to niefajne. Nie tak należało to załatwić. No ale w polskich mediach relacje z pracownikami kuleją od zawsze i obawiam się, że długo będą/
Arytmetyka jakby kuleje. Jak można mieć od 25 lat program w Toku skoro wszedł na antenę w 2013?
Mój szwagier zgodziłby się z wami i to MNIE obraża. Proszę się rozejść.