Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
UKE zmusi kablówki do udostępniania łączy konkurentom. „Skuteczne wykorzystanie istniejących zasobów”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (8)
WASZE KOMENTARZE
Na coś takiego obowiązującego kablówki mógł wpaść tylko ktoś kto się kompletnie nie zna na technologii telewizji kablowej czyli Docsis, przypominam i informuję nie znających tematu że technologi ta działa w oparciu o współdzielone medium i pasmo, okablowanie budynkowe albo klatki schodowej jest w technologii magistrali a nie gwiazdy więc od razu pojawia się problem podłączenia lokalu abonenta i klatki schodowej dla innego operatora, innymi słowy może dochodzić do sytuacji że w jednym kablu koncentrycznym będą świadczone usługi różnych operatorów a kto będzie rozwiązywał problemy z tego wynikające dla abonentów?? O ile ma to sens w przypadku operatorów xDSL i xPON którzy podłączają abonentów w technologii gwiazdy gdzie nie ma współdzielonego medium transmisyjnego o tyle kompletnie nie ma sensu dla operatorów telewizji kablowych pracujących w oparciu o Docsis, będą z tego same problemy :(
Netia jedzie na strimingu internetowym tak jak aplikacje ott (player, ipla itp.)
I zabronić spółdzielniom oraz wspólnotom mieszkaniowym zakazywania montażu własnych anten RTV. Te zakazy są wymuszane przez kablówki, bo naziemny odbiór radia i TV jest dla nich konkurencją. Cierpi na tym zwłaszcza radio: w blokach nie wolno montować anten na dachach, podczas gdy kablówki likwidują możliwość odbioru UKF, a spółdzielnie likwidują anteny zbiorcze. Skutek jest taki, że w blokach nie ma alternatywy dla kiepskiego odbioru na kawałku drucika w mieszkaniu. To jest działanie antytechniczne i niszczące kulturę techniczną w społeczeństwie. Pod tym względem ZNACZNIE lepiej było w PRL, gdzie antena zbiorcza z torem UKF należała się każdemu "blokersowi" jak świni koryto.