I zabronić spółdzielniom oraz wspólnotom mieszkaniowym zakazywania montażu własnych anten RTV. Te zakazy są wymuszane przez kablówki, bo naziemny odbiór radia i TV jest dla nich konkurencją. Cierpi na tym zwłaszcza radio: w blokach nie wolno montować anten na dachach, podczas gdy kablówki likwidują możliwość odbioru UKF, a spółdzielnie likwidują anteny zbiorcze. Skutek jest taki, że w blokach nie ma alternatywy dla kiepskiego odbioru na kawałku drucika w mieszkaniu. To jest działanie antytechniczne i niszczące kulturę techniczną w społeczeństwie. Pod tym względem ZNACZNIE lepiej było w PRL, gdzie antena zbiorcza z torem UKF należała się każdemu "blokersowi" jak świni koryto.
Nikomu nikt nie zabrania montować na dachu anten, to najmniejszy problem. Problemem jest wprowadzenie nowych kabli do mieszkań w takim budynku i poniesienie kosztów budowy i późniejszego utrzymania takiej sieci. My w naszej wspólnocie uchwaliliśmy zbudowanie takiej instalacji z antenami naziemnymi i satelitarnymi co pochłonęło prawie 30 tysięcy złotych a wszystkie awarie są naprawiane z naszego funduszu remontowego. Korzystają z tej sieci ci co mają TV z satelity i ci co nie maja wymagań (wystarcza im sieczka z TV naziemnej). Internet i tak mamy od kablówek i lokalnych dostawców. Po burzach z ostatniego roku i wymianie urządzeń po przepięciach od pobliskich błyskawic, większość jest za tym, żeby tą sieć utrzymywały osoby z niej korzystające, czyli 20-30 złotych miesięcznie trzeba wyskoczyć. W PRL była antena zbiorcza (2 programy TVP1 i 2 i pasmo w kablu od 111 do 450 MHz) bo nie było niczego innego, a każdy płacił w czynszu za konserwację AZART więc się "należało". A jak przestawało działać? Pan konserwator ze spółdzielni przychodził za tydzień i wymieniał wszystko jak leci i jeszcze flaszkę trzeba było dać, bo jak nie to następnym razem przychodził za 2 tygodnie. W spółdzielniach jest z tego co wiem podobnie, to kwestia kasy. TV ma być ale płacić za to nie będę, bo i tak płacę czynsz, prawda?
Sempi2019-01-17 12:05
00
... do telewizji DVB-C, więc pewnie przegrywają z konkurencją, bo każdy woli oglądać tv w telewizorze niż podłączając do niego kolejny dekoder. Są takie kablówki co mają tv światłowodową i nie wymagają dekodera który musi być osobno podłączany do telewizora a teraz będzie każdy miał pilot do tv i nie będzie musiał podłączyć do niego dekodera. Vectra to cały czas robiła nie pomogła im nawet moduł cam podłączany do tv, bo ludzie woleli pod kablem mieć tv a nie do niego podłączać dekoder.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
UKE zmusi kablówki do udostępniania łączy konkurentom. „Skuteczne wykorzystanie istniejących zasobów”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (8)
WASZE KOMENTARZE
Nikomu nikt nie zabrania montować na dachu anten, to najmniejszy problem. Problemem jest wprowadzenie nowych kabli do mieszkań w takim budynku i poniesienie kosztów budowy i późniejszego utrzymania takiej sieci. My w naszej wspólnocie uchwaliliśmy zbudowanie takiej instalacji z antenami naziemnymi i satelitarnymi co pochłonęło prawie 30 tysięcy złotych a wszystkie awarie są naprawiane z naszego funduszu remontowego. Korzystają z tej sieci ci co mają TV z satelity i ci co nie maja wymagań (wystarcza im sieczka z TV naziemnej). Internet i tak mamy od kablówek i lokalnych dostawców. Po burzach z ostatniego roku i wymianie urządzeń po przepięciach od pobliskich błyskawic, większość jest za tym, żeby tą sieć utrzymywały osoby z niej korzystające, czyli 20-30 złotych miesięcznie trzeba wyskoczyć.
W PRL była antena zbiorcza (2 programy TVP1 i 2 i pasmo w kablu od 111 do 450 MHz) bo nie było niczego innego, a każdy płacił w czynszu za konserwację AZART więc się "należało". A jak przestawało działać? Pan konserwator ze spółdzielni przychodził za tydzień i wymieniał wszystko jak leci i jeszcze flaszkę trzeba było dać, bo jak nie to następnym razem przychodził za 2 tygodnie.
W spółdzielniach jest z tego co wiem podobnie, to kwestia kasy. TV ma być ale płacić za to nie będę, bo i tak płacę czynsz, prawda?
... do telewizji DVB-C, więc pewnie przegrywają z konkurencją, bo każdy woli oglądać tv w telewizorze niż podłączając do niego kolejny dekoder. Są takie kablówki co mają tv światłowodową i nie wymagają dekodera który musi być osobno podłączany do telewizora a teraz będzie każdy miał pilot do tv i nie będzie musiał podłączyć do niego dekodera. Vectra to cały czas robiła nie pomogła im nawet moduł cam podłączany do tv, bo ludzie woleli pod kablem mieć tv a nie do niego podłączać dekoder.