Ooo, pani wszechwiedząca poległa na ustawie o radiofonii i telewizji, gdy się okazało, że nie zna przepisów, więc szybka zmiana tematu? :)
PS. Nie "użyte poprawnie od...", tylko utworzone zgodnie z regułami polskiego słowotwórstwa, przez analogię z innym slowem pochodnym. Ale to też trzeba wiedzieć. ;)
8*2021-10-23 17:57
00
kilkanaście wpisów od czapy. człowieku podbijasz sam artykuł. sam ze sobą dyskutujesz. nie wiem czy jestem osobą, którą masz na myśli, ale trudno było nie skomentować.
Jołjoł2021-10-23 20:20
00
Nie zmieniaj nicku co komentarz (nanictrudy, EjRobinHood, Juznieplakusiaj, ejgwiazdek, Watermelon, JołJoł - i inne w tym samym stylu), to będziesz wiedzieć, do kogo piszę. Bynajmniej nie sam do siebie.
Chciałem dopytać o ten rzekomy przepis, który zabrania publicznym mediom grania utworów z wulgaryzmami. Ale chyba masz rację, że to bez sensu - skoro w ustawie o RTV taki nie istnieje. :)
Swoją drogą, pamięta ktoś jeszcze audycję Muflona z polskim hip-hopem? Czy jak spadła z popołudnia na środek nocy, to utwory wciąż były cenzurowane?
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
W „Trójka budzi” piosenki z wulgaryzmami. Sprawą zajmie się KRRiT
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (123)
WASZE KOMENTARZE
Ooo, pani wszechwiedząca poległa na ustawie o radiofonii i telewizji, gdy się okazało, że nie zna przepisów, więc szybka zmiana tematu? :)
PS. Nie "użyte poprawnie od...", tylko utworzone zgodnie z regułami polskiego słowotwórstwa, przez analogię z innym slowem pochodnym. Ale to też trzeba wiedzieć. ;)
kilkanaście wpisów od czapy. człowieku podbijasz sam artykuł. sam ze sobą dyskutujesz. nie wiem czy jestem osobą, którą masz na myśli, ale trudno było nie skomentować.
Nie zmieniaj nicku co komentarz (nanictrudy, EjRobinHood, Juznieplakusiaj, ejgwiazdek, Watermelon, JołJoł - i inne w tym samym stylu), to będziesz wiedzieć, do kogo piszę. Bynajmniej nie sam do siebie.
Chciałem dopytać o ten rzekomy przepis, który zabrania publicznym mediom grania utworów z wulgaryzmami. Ale chyba masz rację, że to bez sensu - skoro w ustawie o RTV taki nie istnieje. :)
Swoją drogą, pamięta ktoś jeszcze audycję Muflona z polskim hip-hopem? Czy jak spadła z popołudnia na środek nocy, to utwory wciąż były cenzurowane?