Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
W „Trójka budzi” piosenki z wulgaryzmami. Sprawą zajmie się KRRiT
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (123)
WASZE KOMENTARZE
Szukam każdego dnia wiadomości o trójce,czekam na taką, że ten szlam,te dno moralne (czyt.zarząd) idzie siedzieć.A jeśli chodzi o obecnych przed mikrofonami hm,tu nie ma co i kogo komentować? Poziom zero lub właściwie jego brak więc czego oczekiwać ?
Misją publiczną na pewno było czytanie litanii miast, z których pochodzą słuchacze meldujący się przed odbiornikami. I tak dzień w dzień przez kilkanaście lat. :)
Albo jakże ambitne piosenećki o karpiu. :)
O koncertach Zenka i soap operach w TVP nie wspominając.
Brawo za odkrycie, jak szerokim pojęciem jest "misja" mediów publicznych. Ta, którą według Ciebie realizuje się 24h/dobę. :)
Jeśli dobrze rozumiem, w pojęciu tej misji mieści się absolutnie wszystko, tylko nie audycja muzyczna z całkiem ciekawymi utworami - jeśli te utwory są zbyt odważne. I z nieco luźniejszym komentarzem, dostosowanym do percepcji słuchacza o 5 rano - jeśli czyjaś stłumiona wyobraźnia doszuka się w nim aluzji do s.ksu. :)
To, co nazbyt rani konserwatywne uszy, misją nie jest. Zenek śpiewający o karpiu przejdzie. ;)
A może po prostu, jako słuchacz Dwójki, nie za bardzo rozumiem, co wysmakowany i wyrobiony odbiorca 357 uważa za misję. ;)
Ups... zapomniałem zacytować. To wyżej to odpowiedź dla Juznieplakusiaj.