Reklama2019-07-04
37

Toyota po krytyce usuwa reklamy z mazurskich jezior. „Źle to wpływało na wizerunek marki"

KOMENTARZE (37)

WASZE KOMENTARZE

dzban roku, paskudzili paskudzą i będą paskudzić krajobraz na wodzie lądzie i powietrzu

KL2019-07-05 11:30
00

Beznadziejna akcja, beznadziejny pomysł i beznadziejne wykonanie. Tak to jest jak w dziale marketingu pracują przypadkowe osoby, a niestety w Polsce to norma.

Beznadziejna akcja? Chwali się, że toyota angażuje się w akcje poprawiające bezpieczeństwo. Te platformy z numerem alarmowym to bardzo dobry pomysł.

Gdyby Toyocie zależało na bezpieczeństwie, to przeprojektowała by baner na bardziej dyskretny gdzie głównym motywem byłby nr. alarmowy a nie samochód. A w sposób nienachalny umieścili by informacje że są sponsorem akcji. A tak to otrzymaliśmy foch i jasny przekaz "od początku bezpieczeństwo nie miało dla nas żadnego znaczenia". Gratuluje Toyocie. Dwa samobóje pod rząd.

mm2019-07-05 12:23
00

Nawiązując jeszcze do zasadności tego pomysłu. Wypowiem się jako "Wodniak". Informacje na telefon można przesyłać, ale co z tego. Ci co pływają trzymają telefony pod pokładem a jeśli tego nie robią często są byłymi właścicielami telefonów. Więc może i taka platforma ostrzegawcza monitorująca warunki pogodowe na danym akwenie miała by sens. Ale Mazury są specyficzne, często pogoda może się zmienić w ciągu kilku minut kiedy nawet doświadczeni żeglarze tracą kontrolę nad łódką. A w takiej sytuacji raczej nikt nie chciałby mieć takiej platformy koło siebie.

mm2019-07-05 12:58
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas