Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Tomasz Wróblewski naczelnym "Dziennika Gazety Prawnej"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (20)
WASZE KOMENTARZE
Ciekawe czym właściciel Inforu zgrzeszył, że mu Pan Bóg rozum odebrał? To co Wróblewski zrobił w Polska The Times, to była katastrofa menedżersko-redaktorska. Wróblewski nie umie zarządzać ludźmi, jest konfliktowy, a jego wizje są błędne i na dodatek bardzo źle wdrażane w życie. Polska The Times wg Wróblewskiego miała zrewolucjonizować rynek prasowy, a była największym niewypałem w dziejach polskiego rynku gazet codziennych. I to nie dlatego, że Wróblewski nie mógł realizować swoich wizji, ale właśnie dlatego, że dostał carte blanche od Dickmana na ich realizację.
Wróżę Wróblewskiemu maksymalnie rok czasu an tym stanowisku. Szybki spadek sprzedaży DGP jest pewny w wyniku tej decyzji. Tylko, że decydenci w Inforze jeszcze o tym nie wiedzą:) Pan Bóg ich oślepił za jakieś ich grzechy:)
,,Dziennika Polska Europa Świat" upadł ze względów finansowych (nieopłacalna produkcja przy małej sprzedaży), fuzja jako ratunek dla treści i idei pozostawienia dobrego smaku po nieudanej ekspansji Axela w rynku dzienników wyższych lotów. A teraz zmiana na stanowisku naczelnego, skądinąd dobrego fachowca.Czy to aby nie zamierzenia Axela by zabiegiem wykupienia udziałów dokonać upadku tytułu i wejścia z nowością przypominającą ,,Gazetę Prawną"?
Ten prasowy grajdół juz nawet nie jest śmieszny. Z boku wygląda jak najebka na stypie nad jeszcze ciepłym trupem. Te same chochoły tańczą i wyją do księżyca,a prasa zwija się z prędkością światła. Smutne to, ale jak czytam newsa jak poniższy to wcale mi ich nie żal.