@up A o jakim "odkryciu" mówimy? Ktoś, kto przeżył rządy PiS w 2005-2007, nie dowiedział się wtedy niczego nowego, tak samo jak nie dowiedział się tego teraz. Robienie zdziwionej miny i mówienie "co oni teraz robią, Boże ratuj!" jest bardzo naiwne. Natomiast sam redaktor Lis wyraża nadzieję, że pomógł wówczas odsunąć rządy PiS w czasie. Czy to jeszcze działanie dziennikarza, czy już polityka - odpowiedz sobie na to pytanie sam.
tommyF2016-01-02 13:03
00
To, co piszesz jest nielogiczne -jeśli odniosło skutek, było jakimś "odkryciem". Inaczej rozumiemy dziennikarstwo. Dla mnie wzorem jest Oriana Fallaci.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Tomasz Lis: mój nowy program też w poniedziałki wieczorem, sukcesem wyborczy efekt rozmowy z Kaczyńskim
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (51)
WASZE KOMENTARZE
@up
A o jakim "odkryciu" mówimy? Ktoś, kto przeżył rządy PiS w 2005-2007, nie dowiedział się wtedy niczego nowego, tak samo jak nie dowiedział się tego teraz. Robienie zdziwionej miny i mówienie "co oni teraz robią, Boże ratuj!" jest bardzo naiwne.
Natomiast sam redaktor Lis wyraża nadzieję, że pomógł wówczas odsunąć rządy PiS w czasie. Czy to jeszcze działanie dziennikarza, czy już polityka - odpowiedz sobie na to pytanie sam.
To, co piszesz jest nielogiczne -jeśli odniosło skutek, było jakimś "odkryciem".
Inaczej rozumiemy dziennikarstwo. Dla mnie wzorem jest Oriana Fallaci.
Zwykły propagandzista nie dziennikarz.