Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Sylwester Latkowski może mieć kłopoty po filmie "Nic się nie stało". "Wiedząc o brakach zdecydował się na show"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (78)
WASZE KOMENTARZE
Taa... Obyście nie musieli się wstydzić jak korwinowa i wielowiejska przy sprawie durczoka... Jedna zrobiła wtedy teatralny cyrk, a druga poklepywała czule duraka w studiu.
Z taką miłością broniły niewinnego chłopa...
Sekielski ten ostatni zrobił na nieco lepszym poziomie, ale pierwszy był jakości słabego reportażu dla uwagii... Miał tylko tego farta, że dziadekksiądz kopnął w kalendarz podczas zdjęć. A dzień wcześniej wymamrotał bohaterce przeprosiny. Dokument Latkowskiego był przemyślany, ten pomysł z czytającą narrację, jakby z pamiętnika, dziewczyną był po prostu genialny. A sekielscy lecieli jedynie na emocjach...wiadomo ksiądz to nie człowiek, tylko kosmita ;)
No i tutaj...jak opadną emocje można zastanawiać się nad dodatkowymi intencjami... Tak jak nad tym, że wczoraj tvn nagle puścił ZbwChowanego. Wymowne jest też to, że celebra milczy nad tym co Latkowski poruszył...i to jest smutne.
Nergal to sobie może koran podpalić.