Bez gosci skonczy sie program i skonczy sie lis.

Generalnie pomyśleć można jakim trzeba być gburem, aby nie skorzysta z zaproszenia i nie wyrazić swojej opinii, niestety prawdą wygląda z goła inaczej, TVP jako telewizja publiczna, nie powinna pozwalać swoim dziennikarzom na obrażanie ciągle i wyłącznie jednej grupy, w tym przypadku ludzi powiązanych PiSem, szanowałem Lisa jako dziennikarza, ale co ten pan wyprawia, swoim zachowaniem , to szacunek stracil u mnie jak i zapewne u wielu Polaków.

Jeszcze rządzi ukochany "bul" wspólnie z najuczciwszą partią świata, a już sekciarze straszą co to będzie. Poczekajcie, bo się wystrzelacie, nabojów wam w rzyci zabraknie i nawet bigos na to nie pomoże, zostanie tylko wspomnienie słodkich pierdów spod żyrandola...