Przed chwilą (godz. 22:05) w Trójce zameldował się Przemysław Psikuta i zapowiedział dwie godziny z muzyką klasyczną-przetarłem uszy i oczy z wrażenia - czy mamy do czynienia w wydarzeniem na skalę ostatnich kilkunastu lat? Przypomnę tylko, że na przełomie lat 1999-2000 uznano, że w Trójce muzykę klasyczną należy zlikwidować, a jej miejsce jest wyłącznie w Programie 2. Stało się to jeszcze za czasów P. Kaczkowskiego, a było decyzją odgórną zarządu radia. W takim wymiarze (2 godziny) audycji z muzyką klasyczną nie odnotowałem w Trójce od kilkunastu lat-chyba, że o czymś nie wiem, to proszę mnie od razu poprawić. Nie jestem częstym gościem w Trójce o tej porze i w tym dniu, ale przeglądając ramówkę widziałem w tym miejscu inną audycję. I jak tu nie postawić umiarkowanej pochwały dla kończącego się weekendu w Trójce?

fajnosłuchacze dopięli swego - "włożyli" swoje utwory na 1 i 2 miejsce, a kto wie czy nie na 3 też. Co do mnie - nie popieram tej akcji, będąc przekonanym o swego rodzaju amnezji na jaką cierpią jej uczestnicy.

Przed chwilą (godz. 22:05) w Trójce zameldował się Przemysław Psikuta i zapowiedział dwie godziny z muzyką klasyczną-przetarłem uszy i oczy z wrażenia - czy mamy do czynienia w wydarzeniem na skalę ostatnich kilkunastu lat? Przypomnę tylko, że na przełomie lat 1999-2000 uznano, że w Trójce muzykę klasyczną należy zlikwidować, a jej miejsce jest wyłącznie w Programie 2. Stało się to jeszcze za czasów P. Kaczkowskiego, a było decyzją odgórną zarządu radia.