ale na pewno nieprawdą jest, że ta pani prezentuje mało odkrywczą muzykę. Sam poznałem dzięki tej pani wiele ciekawych zespołów i wspaniałej muzyki. Jak więc widać, odkrywczość i oryginalność to jest kwestia bardzo subiektywna. [...] Muzyka jakiej słuchamy to tylko malutka cząstka naszej osobowości.

Uważaj człowieku, żebyś się nie udławił swoją nienawiścią. Nie wiem kto to jest ta Anna Gacek, ale

"To, że dzięki audycjom Red. Gacek odkryłeś jakichś muzyków nie świadczy o odkrywczości jej audycji, a jedynie o tym, że nie interesujesz się muzyką w ogóle, bo gdybyś interesował się choć trochę, to nawet pobieżna lektura dość pospolitych portali (w tym niemuzycznych) już powinna być światełkiem w tunelu, jeśli chodzi o zakres muzyki prezentowanej przez Panią Red."

A skąd wiesz, że się nie interesuje? Jasne, odkrywcza muzyka to taka, która jest odkrywcza nie dla mnie, tylko dla jakiegoś trolla nawet nie potrafiącego się podpisać jednym nickiem. Mam w d... czy muzyka jest odkrywcza czy nie, ja szukam po prostu dobrej muzyki. Podobnie jak większość słuchaczy. Jak ci się nie podoba to załóż swoje prywatne radio i tam puszczaj "odkrywcze" smęty sprzed pół wieku.

"Z pewnością żyją ludzie, którzy nie wiedzą o istnieniu np. Lany del Rey czy Beyonce, ale to, że usłyszeli o nich dzięki audycji Atelier, nie świadczy o odkrywczości tej audycji, a o tym, że mają słaby kontakt z otaczającym ich światem, bo wystarczy przejechać się "PKSem", którego kierowca słucha głośniej innych rozgłośni, by posłuchać ich utworów."

W którym PKS-ie puszczają takie utwory?

Każda muzyka jest w takim razie mało odkrywcza, bo każdą gdzieś wcześniej puścili. Żaden słuchacz nie zna wszystkich stacji i ta muzyka będzie dla niego odkrywcza.

"Nadal nie doczekałem się od fanatyków audycji przykładów muzyków odkrytych i zaprezentowanych przez Panią Red., których to raczej nie usłyszymy w innych audycjach Trójki czy na playliście oraz w rozgłośniach komercyjnych, o których istnieniu, z dużym prawdopodobieństwem, nie dowiedzielibyśmy się, gdyby nie Trójkowe "Atelier"."

Jakbyś słuchał audycje, o których się wypowiadasz, to byś wiedział. Dla mnie jest tam mnóstwo odkrywczej muzyki. Aha, w takim razie jak też mam zły kontakt ze światem, bo jakiś wielonickowy troll tak stwierdził. Normalnie argumenty na poziomie gimbusa. Tak jak napisałem, normalny człowiek leje na to, czy jest to muzyka odkrywcza, czy nie, ważne żeby była dobra. A o gustach się nie dyskutuje.

Spróbuj rozszerzyć horyzonty myślowe i kierować się nie tylko "odkrywczością" muzyki (cokolwiek to oznacza).

"Natomiast widzę zlot targetowych fanów, którzy skrzyknęli się na privie, by sypać łapkami w górę i łapkami w dół."

Może po prostu pogódź się, że nie masz racji, zamiast ciągle wietrzyć spiski.

"Jesteście strasznie infantylni - serio tego nie widzicie?"

Nie, to ty jesteś infantylny i ograniczony umysłowo. Bo jedynym kryterium jest dla ciebie "odkrywczość" muzyki. Jeszcze gorzej: "odkrywczość" dla ciebie. Nie dociera do twojej świadomości, że muzyka nieodkrywcza dla ciebie może być odkrywcza dla innych.

"I do tego ta jazda po Mannie, mimo, że krytycy audycji Pani Gacek w ogóle go nie "używają" jak argumentu."

Trudno nie wspomnieć o Mannie, skoro razem prowadzą audycję.

"Macie elementarny problem z argumentacją - jak trolle z Olgino."

Kto tu jest trollem to właśnie widać.

"Naprawdę chcecie udowadniać wielkość audycji Pani Gacek poprzez krytykę Manna?"

Bzdura. Po prostu Gacek różnym osobom się podoba, a Mann nie. Dlaczego tworzysz przeciwieństwa?

"Udowodnijcie wielkość jej audycji a nie małość audycji Manna. Tak po prostu."

Tak po prostu to sądzę, że jak ktoś lubi Gacek to słucha Gacek, a jak ktoś lubi Manna to niech słucha Manna. To miłośnicy Manna atakują Gacek, a nie na odwrót. Co wiele mówi o waszej kulturze.

"Ja uważam, że większość tych odkrywczych playlist jej audycji można zmontować, bazując głównie na nowościach z katalogu największych wytwórni"

A co jest złego w dużych wytwórniach. Jak muzyka jest dobra, to wytwórnie zabijają się o takich autorów i zwykle wygrywają duże wytwórnie.

"a muzyków, którzy sami wydają płyty lub w bardzo małych wytwórniach szukać tam ze świecą."

Trudno uznać za dobrą muzykę taką, której nawet nikt nie chce wydawać.

"Nie chce mi się wrzucać playlist tej audycji na to forum, bo byłaby ciekawa lektura."

Widać poza trollowaniem i atakowaniem personalnym nie potrafisz używać merytorycznych argumentów.

"Ale z końmi kopać się nie zamierzam."

Obraził się, bo ktoś śmiał skrytykować jego muzyke i jego idoli. Tak szybko? Jeszcze nie zaprezentowałeś nam żadnych merytorycznych argumentów. Pokaż, że czegoś ta "odkrywcza" muzyka cię nauczyła, poza obrażaniem i atakowaniem tych, którzy mają inne gusta. Czekam, ciekawe czy potrafisz.

"Miłych "odkryć" i "poszerzania" horyzontów muzycznych podczas trymbalionowych odsłuchów tych samych płyt, o których usłyszycie, nawet, gdyby Trójka przestała istnieć."

Miłego słuchania starych trzeszczących smutów sprzed pół wieku, tak "dobrych", że wykonawcy musieli sami wydawać swoje płyty. No ale to przynajmniej muzyka "odkrywcza". Zatrzymałeś się pół wieku temu w rozwoju muzycznym, słuchasz jakiejś marginalnej muzyki, masz ograniczone horyzonty - i OK, ja cie nie zamierzam nawracać. Ale po co to ujadanie, żeby cały świat był taki jak ja chcę?

"Przyznam jednak uczciwie, że widzę miejsce dla Pani Red. w Trójce. Jedna audycja tygodniowo - z naciskiem na wywiady i z prezentowaniem muzyki artystów, z którymi się rozmawia. Audycje monograficzne to może być dobre rozwiązanie i mówię to szczerze. Tu widzę szanse i potencjał Pani Red. Zresztą ja w ogóle uważam, że każdy redaktor powinien mieć maksymalnie 1 audycję autorską (nie dłuższą niż 2 godziny). Więcej audycji, więcej autorów."

Moim zdaniem red. Anna Gacek powinna być szefową redakcji muzycznej. Zrobiłaby porządek ze starymi pierdzielami i automatycznie skończyłby się kłopot ze słuchalnością Trójki. Pewnie ci się to nie mieści w głowie, ale właśnie takie osoby jak Anna Gacek pracują, żeby Trójka miała słuchaczy i żeby tacy nudziarze, których nikt nie słucha, jak Mann, mieli pracę. Gdyby nie takie osoby jak ona, Trójka już dawno poszłaby z torbami, bo z garstki słuchaczy w wieku 60+ nikt jeszcze nie utrzymał stacji radiowej. Nawet publicznej.