Radio2016-02-03
81

Polskie Radio szuka szefa Trójki. „Właściwa osoba, która spełni oczekiwania słuchaczy”

KOMENTARZE (81)

WASZE KOMENTARZE

Najlepszym kandydatem na nowego dyrektora "Trójki" wydaje mi się pani Anna Gacek.

A nie lepiej od razu zrobić tak: poniedziałek - płyty z Sony, wtorek - z Universala, środa - z Warnera, czwartek - z XL Recordings, piątek - największe wytwórnie niezależne ze Świata i Polski, niedziela - piękni i bogaci muzycy z okładek czasopism o modzie.
Kwintesencja wtórności, przewidywalności. 0 (słownie: zero) własnych odkryć muzycznych. Bazowanie na tym, co już promowane i mielone. Dziennikarstwo bazujące na deptaniu po czerwonych dywanach. Świetnie sprawdzające się w rozgłośniach komercyjnych i na stronach głównych portali, szczególnie niemuzycznych.

Przerażony2016-02-03 22:22
00

Czy sieroty rozpaczające po Matce Dyrektor w końcu przejrzą na oczy i zauważą, że tzw. "dobre zmiany" w Trójce zaczęły się nie w tym roku, ale za rządów Laskowskiego, tj. w roku 2000?

Drobne sprostowanie: Czerwiec 2000 r. - odwołano Piotra Kaczkowskiego. Zastępuje go Michał Olszański przed którym postawiono zadanie uczynienia Trójki "przyjemniejszą" dla słuchacza RMF-u i Zetki-to wtedy zlikwidowano np.Tonację Trójki -już nie wróciła na 12.00. Niby nic się nie stało, bo Tonacja wróciła do radia kilka lat później-szkopuł w tym, że nie na swoje miejsce (czy jadamy obiad w porze śniadania?). Teraz "wpół do trzynastej mamy o wpół do szesnastej"-jakoś dziwnie to wygląda. Łatwo zepsuć, trudno naprawić-nie jeden to taki przypadek w Trójce.
Michał Olszański zrezygnował w końcu, bo nie zniósł psychicznie zadania, które przed nim postawiono-ale co rozregulował (nie było tego zbyt wiele), to rozregulował. Po nim do Trójki przyszedł Witold Laskowski i tu rozpoczęła się "jazda" od której zęby bolą mnie do dzisiaj. Pod hasłem "porządkowania skansenu" w 2002 roku W. Laskowski wdrożył nową ramówkę i wprowadził nowych prezenterów z inklinacjami wysoce komercyjnymi. Skutki tej zmiany odczuwamy do dnia dzisiejszego i jest to podstawowa przeszkoda dla odzyskania przez Trójkę świetności. Do czasów obecnych tamta ramówka - stanowiąca nie tylko harmonogram audycji, ale także charakterystyczne dla stacji komercyjnych sposób podejścia do tworzenia radia - przetrwała. Założenia tego radia (Trójki) jakie mamy dzisiaj, zostały wdrożone w 2002 roku. Cały czas próbowano maskować działania ukomercyjniania, tak aby utrzymać pozory radia , które znaliśmy sprzed czerwca 2000 roku - postawiono działać w sposób zawoalowany. Chlebem powszednim radia po 2002 roku jest: playlista , prezenterskie nadawanie jak z karabinu, spłycanie tematyki audycji, clubbingowo-elektroniczna młócka wymierzona w "skansen" (czytaj: użyta przeciwko prawdziwym słuchaczom). Na antenie pojawiali się prezenterzy, którzy o P. Kaczkowskim wiedzieli, że "jest"-poza tym cienko. Trafili się też tacy, którzy nie mieli praktycznie żadnego stażu jako słuchacz Programu Trzeciego.

orion22016-02-03 22:24
00

Parę postów wyżej masz kandydaturę "fajnosłuchaczy" ;-) Może wytwórnie czytają to forum i znów zaczną sponsorować, dziennikarzom kolekcjonerom wywiadów, przeloty i 5-gwiazdkowe hotele - w ramach misji oczywiście :D "Magiel towarzyski", "Gwiazdorski flesz", audycje o modzie w Trójce :D
Największym wrogiem tego radia jest ono same i wielu jego słuchaczy. Na fejsie (T)Ratujmy Trójkę już trwa gra w "pomidora" :D Jest tylko jedna kandydatura - zgadnij, kogo tak bardzo brakuje (T)ratownikom :D

do Oriona2016-02-03 22:39
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas