a co was dziwi ?? walnijcie sobie multi baner na Giewioncie, albo latem w Bieszczadach, tlumy tam laza, to obejrza nawet z daleka, co ? nie pasi ludziom ? fochy maja ? biznes wam psuja ? byl przed laty taki artysta Christow chyba, co wszystko owijal folia biala, jak siatka na bloku, Reichstag tak opakowal i jeszcze sznurkiem obwiazal, potem klif nabrzeza morskiego i jeszcze pare rzeczy, taka mial wizje, byl chyba prekursorem tych wielkich reklam szmacianych na budynkch i wszedzie,
olo2013-09-23 03:39
00
ten Christo byl przedstawicielem sztuki krajobrazu, pakowal w folie i szmaty tez most w Paryzu,wybrzeze w Kaliforni i obwiazywal to sznurkiem, nazywal to wyjsciem ze sztuka do ludzi,ktorzy nie chodza do muzeow ani opery, ja bym to nazwal smietnikiem, i to jest sztuka dla takich ktorzy chodza do smietnika tylko, i rzeczywiscie nie bywaja w muzeum
olo2013-09-23 05:49
00
Coś a propos… http://dynamiczni.pl/reklamy-tancza-na-ulicach-miast/
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Polacy nie chcą reklam outdoorowych na zabytkach. Najbardziej irytują siatki wielkoformatowe, najmniej reklamy na przystankach
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (9)
WASZE KOMENTARZE
a co was dziwi ?? walnijcie sobie multi baner na Giewioncie,
albo latem w Bieszczadach, tlumy tam laza, to obejrza nawet z daleka,
co ? nie pasi ludziom ? fochy maja ? biznes wam psuja ?
byl przed laty taki artysta Christow chyba, co wszystko owijal folia biala,
jak siatka na bloku, Reichstag tak opakowal i jeszcze sznurkiem obwiazal,
potem klif nabrzeza morskiego i jeszcze pare rzeczy, taka mial wizje,
byl chyba prekursorem tych wielkich reklam szmacianych na budynkch
i wszedzie,
ten Christo byl przedstawicielem sztuki krajobrazu, pakowal w folie i szmaty
tez most w Paryzu,wybrzeze w Kaliforni i obwiazywal to sznurkiem, nazywal
to wyjsciem ze sztuka do ludzi,ktorzy nie chodza do muzeow ani opery, ja
bym to nazwal smietnikiem, i to jest sztuka dla takich ktorzy chodza do smietnika
tylko, i rzeczywiscie nie bywaja w muzeum
Coś a propos… http://dynamiczni.pl/reklamy-tancza-na-ulicach-miast/