Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Polacy nie chcą reklam outdoorowych na zabytkach. Najbardziej irytują siatki wielkoformatowe, najmniej reklamy na przystankach
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (9)
WASZE KOMENTARZE
1. Nie mam psa.
2. Śmieci segreguję.
3. Wspieram finansowo 3 organizacje (hospicjum, dom dziecka i wiejskie przedszkole)
4. Śmieciami powinny się zająć firmy, które podpisały stosowne umowy z miastami.
5. Drogami - jak wyżej.
Jak zawsze w przypadku, kiedy raport współtworzony jest przez komercyjnego dostawcę, wyniki są dla niego korzystne. I tak oto dowiadujemy się że nośnikiem, który w pierwszej kolejności podnosi prestiż kampanii jest... reklama namalowana na ścianie budynku. Raporty tworzone pod konkretną firmę tracą na wiarygodności
Co drugi ankietowany jako największą bolączkę przestrzeni publicznej wskazał nieodremontowane budynki, a co dziesiąty - reklamy na ulicy. Wniosek jest taki, że warto remontować kamienicę z pieniędzy uzyskanych z reklam wielkoformatowych.