Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Po Mazurach pływa platforma Toyoty. "To wyjątkowo bezczelna akcja. Pod pozorem dbania o bezpieczeństwo marka atakuje ordynarną, agresywną reklamą"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (38)
WASZE KOMENTARZE
"Bezczelna akcja", "Mazury przestrzeń szczególna"? Co to za język, czy was do reszty pogięło?
okropny pomysł, człowiek jedzie na wakacje żeby opdpocząć i obserwować naturę a jakaś marka postanawia wedrzeć się na chama do jego umysłu z reklamą! i nie - nie przekonuje mnie że jest tam numer alarmowy, nawet gdybym toneła to najpierw zobacze 90% bannera z toyotą...
No zbawcy świata w tej Toyocie, przecież poza reklamą dali też samochody WOPRowi i w ogóle jest tam stacja pogodowa i numer ratunkowy.
Super, ale psują przestrzeń krajobrazową i robią z miejsca wypoczynku plac na reklamę. Wiedzieli, że będzie o nich pisane i tylko po to to zrobili, a że się obwarowali jakimiś tam światłymi pomysłami to po to, żeby ludzie łyknęli temat. Świetna sprawa, naprawdę, następne reklamy zamiast gwiazd.