Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Po Mazurach pływa platforma Toyoty. "To wyjątkowo bezczelna akcja. Pod pozorem dbania o bezpieczeństwo marka atakuje ordynarną, agresywną reklamą"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (38)
WASZE KOMENTARZE
Niech zgadnę. Akcję wymyśliła jakaś agencja reklamowa, aktywna w SAT, ostro debatująca o kwestiach etycznych w reklamie, pewnie nawet mająca sporo nagród na swoim koncie.
A tak na poważnie to Toyota ma naprawdę kiepski marketing. Począwszy od Pana zientarskiego na takich głupich pomysłach konczywszy. Robią bardzo dobre samochody ale po przeczytaniu katalogu człowiek spodziewałby się statku kosmicznego z funkcją podróży w czasie. Nie tedy droga.
U mnie Toyota Żerań zamontowała progi zwalniające na ścieżce rowerowej przebiegającej przez ich parking. Rowerzyści teraz zwolnią i będą mogli lepiej się przyjrzeć reklamom. Może Toyota wystartuje z nowa kampanią, skierowaną do rowerzystów..."Stop fart Go Hybrid".... zaraz zaraz, oni już mieli taką kampanię w Izraelu: https://www.adsoftheworld.com/media/print/toyota_sheep_farts