RNS jest ok, są lepsze i gorsze audycje. Mi to nie przeszkadza. Zrobili radio, działa i życzę 100 lat.
Radia 357 nie słucham, nie słuchałem i nie będę komentować i nie będę słuchać...., przeszkadza mi udział tego wazeliniarza i sprzedawczyka KS., czuję do typa odraze.

Ja z innej stacji.
Mnie też ten typ zaszczepił z tą stacją jak jej dyrektorował (po czym zwiał stamtąd). No i zostałem z tą Trójką jak Himilsbach z angielskim.

Sprostowanie- nie zwiał, tylko został zwolniony przez p. Kamińską tuz po przekroczeniu progu jej gabinetu, niosąc propozycję nowych programów i audycji .Nie zdążył nawet ich przedłożyć.

Kamińska sterowana sznurkami przez Towarzysza z RMN może i go zwolniła, ale z dyrektora. Natomiast z radia nikt go nie wyrzucał. Taka prawda jest. To tak jak Kordaszewskiego też "zwolnili" z bycia vice. Gdyby ze mną tak postąpiono odeszłabym podobnie jak Pan Redaktor.

I RNŚ i radio 357 zdechną kiedy PIS straci władzę. Gołym okiem widać że to twory tylko na przeczekanie. Co ludzie umieją "tworzyć radio" tylko za budżetowe pieniądze, bo tam nie trzeba ich zarabiać.

Tak jest. Czekamy od miesięcy az zdechną , ale... jakoś nie chcą, i to jest skandal!!!! Przecież co drogi wróżbita przepowiada im rychłe znikniecie i ... nic. To jak to jest? Poza tym , co ma do tego PiS??????? To oni stworzyli te radia, czy jak ????