Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Okładki, pozwy i pierwsza liga - Tomasz Lis o „Newsweeku”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (52)
WASZE KOMENTARZE
hej "nik" przeanalizuj jak za Lisa Newsweek rasuje wyniki - płacąc za to aby 18 tysięcy ich egzemplarzy trafiało do prenumeratorów Dziannika, w którym RAS ma 50 procent udziałów.... - nie wierzysz? Zamów prenumeratę. Nieproszonego Newsweeka, dostaniesz nawet w ofercie w której go nie było. + dodatkowo RAS za to płaci nam 1 mln rocznie - pozdrawiam z wnętrza Dziennika :-)
okładki pana Lisa robią
na "normalnych " ! normalnych ! normalsów
odwrotną role od zamierzonej w redakcji newsweeka ( mała litera specjalnie)
NIE PRZYCIĄGAJĄ UWAGI TYLKO ODPYCHAJĄ
odwrócony totalitaryzm
nie działa
siana niet
ścieżki na umyśle to jest coś co pozwala
wyskoczyć z waszego wirtualnego matrixu !
to tak mało
A JEDNOCZEŚNIE TAK DUŻO