Passent, podobnie jak i Urban, wielbili Jaruzela i stan wojenny. To nie są mistrzowie z mojej bajki.
Asia2022-02-15 07:17
00
Maniera publicznego zachwytu nad obcobrzmiacymi nazwiskami co kolwiek by za nimi stalo, ma na ziemiach polskich tradycje co najmniej od XVII wieku. I PRL tego nie przeciął, chociaż istotnie zmienił grupe afirmacji. Pamiętam jak przez lata ekscytowano się szczególnie wśród trzeciligowej inteligencji – jakichś tam emerytów z jedynie doktoratem, jakie było pianie wokół Toepliza. Ojjjjjj ojojojojojoj, achhhhhhh i ochhh, jak on wspaniale dzielił tekst na apapity. Łojejejejuuuu, jejujuju, a gdzie postawił przcinek. Achhhh jakież to było arcydzieło. Z perspektywy czasu gdy coś tam więcej już przeczytałem i czasemtrafię na jakiś felieton KKT... nudna paplanina.
da!da!da!2022-02-15 07:19
00
Passent, podobnie jak i Urban, wielbili Jaruzela i stan wojenny. To nie są mistrzowie z mojej bajki.
Mecenas daje kasę, mecenas wymaga. Poparłby każdego silnego. PiSu tak nie traktują, no i mają rację, bo to efemeryda polskości w „tym kraju”. Domek, by dzieci wykształcić najlepiej jak najwyżej ale nie za swoje – to jest ważne, a nie jakieś tam wybory ideowe. Dzisiaj się urodziłeś?
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Nie żyje Daniel Passent. „Po prostu mistrz”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (51)
WASZE KOMENTARZE
Passent, podobnie jak i Urban, wielbili Jaruzela i stan wojenny. To nie są mistrzowie z mojej bajki.
Maniera publicznego zachwytu nad obcobrzmiacymi nazwiskami co kolwiek by za nimi stalo, ma na ziemiach polskich tradycje co najmniej od XVII wieku. I PRL tego nie przeciął, chociaż istotnie zmienił grupe afirmacji. Pamiętam jak przez lata ekscytowano się szczególnie wśród trzeciligowej inteligencji – jakichś tam emerytów z jedynie doktoratem, jakie było pianie wokół Toepliza. Ojjjjjj ojojojojojoj, achhhhhhh i ochhh, jak on wspaniale dzielił tekst na apapity. Łojejejejuuuu, jejujuju, a gdzie postawił przcinek. Achhhh jakież to było arcydzieło. Z perspektywy czasu gdy coś tam więcej już przeczytałem i czasemtrafię na jakiś felieton KKT... nudna paplanina.
Mecenas daje kasę, mecenas wymaga. Poparłby każdego silnego. PiSu tak nie traktują, no i mają rację, bo to efemeryda polskości w „tym kraju”.
Domek, by dzieci wykształcić najlepiej jak najwyżej ale nie za swoje – to jest ważne, a nie jakieś tam wybory ideowe. Dzisiaj się urodziłeś?