Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Krytyka tekstu „Newsweeka” o sfałszowanych wyborach. Tomasz Sekielski nie komentuje
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (43)
WASZE KOMENTARZE
Każdy wie że wybory są fałszowane -przyjrzyjcie się ,ile było głosów "nieważnych". W każdej komisji było to ok 20 % wszystkich oddanych głosów.Jeśli komisje wyborcze "są nasze" to i o wynik nie trzeba się martwić.Wybory można w bardzo prosty sposób sfałszować. Ale o tym się głośno nie mówi .
No ale po co powielać oczywiste bzdury. Skąd te 20%? WIkipedia za PKW - głosów nieważnych w wyborach w 2019 r. było 207 tys. czyli 1.1% wszystkich.
Zresztą na logikę to teza wyciągnięta z ****. Ile tysięcy osób musiałoby być zamieszanych w robienie tych atramentowych palcówek? Jeżeli nie dziesiątek tysięcy? I co, wszyscy tyle lat trzymali język za zębami, tacy fanatyczni pisowcy z nich?
Ok, PIS jest jaki jest, to każdy widzi, ale są bardziej realistyczne scenariusze teorii spiskowych.
Redaktor Naczelny w każdym szanujący się piśmie powinien za to polecieć. Tej okładki i materiału w środku obronić się nie da. Złamano ABC dziennikarskiego elementarza.