Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
„Lamenty i odmęty” - autorski program Moniki Brodki w Trójce
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (23)
WASZE KOMENTARZE
MOżna wiedzieć co to za radio?
Jedną z nielicznych zalet nowej audycji jest to, że w Trójce będzie mniej czasu na Stelkę. Razem z Gacek trwonili go na potęgę, grając wielokrotnie, miesiącami, utwory z tych samych płyt i nie były to albumy, które można nazwać ich autorskimi odkryciami. Czas antenowy Trójki to dobro rzadkie, bo ws. muzycznych mamy tylko 3 anteny ogólnopolskie medium publicznego, w tym Dwójkę, która ma zupełnie inny profil niż Jedynka i Trójka. Teraz, czy im się to podoba, czy nie, muszą wziąć się za selekcję utworów do audycji. Generalnie im więcej autorskich audycji w Trójce, tym lepiej - bo to winno być radio autorskie, ale żeby spełnić ów postulat, trzeba zrobić miejsce w ramówce, dlatego żaden z obecnych i przyszłych redaktorów muzycznych Trójki nie powinien mieć więcej niż 1 audycję - jednocześnie audycja powinna trwać nie dłużej niż 2 godziny. Radio misyjne winno dbać o różnorodność i poszerzanie horyzontów muzycznych słuchaczy. W dobie Internetu (czytaj - dostępu do ogromnej liczby utworów), upychanie co tydzień utworów z tej samej płyty, zapętlanie się na singlach to objaw lenistwa lub braku czasu lub braku kompetencji czy zwyczajnie ucha do muzyki. Mika nie mógł wyjść poza godz. 2.00-4.00, robiąc świetną audycję, Zembrowski od lat robi swoje w godz. 4.00-6.00 rano. Odejście Miki - nie zostało zauważone przez fajnosłuchaczy. Podobnie nie zauważyli odejścia Kosiaka. Ale teraz będą jęczeć, bo nadobecny Stelka nie może po raz pierdyliardowy zapodać Podsiadły, Korteza, Organka itd...
Takich stacji jest sporo. Niestety parę ubyło, bo jednak czasem ;-) trzeba popracować, zająć się rodziną itp. Przypuszczam, że Orion ma na myśli RockSerwis.FM lub Pro-Radio. Polecam również radio Aspekt - szczególnie audycje Przemka (ma audycje również u Kosiaka). Fanom zimnego grania oraz muzyki nieoczywistej i nieobecnej, bo nie płacącej mediom, polecałem audycję Tryton - red. Szymona Gołąba. Audycja chyba w zawieszeniu, a redaktor, z założenia, unika obecności w dużych mediach - czemu coraz mniej się dziwie.