Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Coraz więcej skarg do UOKiK na połączenie UPC Polska i Play
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (28)
WASZE KOMENTARZE
Jakość usług faktycznie spadła, w moim rejonie przez ... naście lat - od początku jak UPC przejęło PTK miałem maksymalnie jedną awarię rocznie i była usuwana w ciągu kilku godzin. Ostatnio jest dużo gorzej i z internetem i z kablówką, wiesza się, nie ma połączenia itp.
Ale generalnie nie o tym chciałem napisać, a o absurdalnych ofertach Play. Właśnie skończyły mi się umowy terminowe na kablówkę z Internetem i na telefonu w Play. Na chwilę obecną mam maksymalną ofertę telewizji (ponad 180 kanałów) i Internet 750Mb/s i płace 99 zł po skończonej umowie terminowej. Z Play mam 5 abonamentów (rodzinny) za 160 zł. I teraz czas na absurdy - dzwonią do mnie dwa razy w tygodniu z nową ofertą - kablowka z mniejszą ilością kanałów ok 150 i internet 600 Mb/s za 165 zł w promocji i telefony w sumie to samo ale za 195 zł. Czyli według usługodawcy mam płacić 100 więcej miesięcznie za mniej i jeszcze związać się na kolejne 2 lata. Gdzie tu jakąkolwiek logika? Czy ktoś tam w księgowości w ogóle widzi co proponują swoim klientom? Ja na razie podziękuję, pozostaje przy obecnej ofercie (łącznie za 259zł) bo nie widzę żadnego powodu żeby podpisać nową umowę i być stratnym zarówno w ofercie jak i w kosztach. No i zawsze mogę przejść do konkurencji jeśli będą mnie chcieli zmusić do nowej, gorszej dla mnie umowy.
Nigdy nie miałem problemów, ani z UPC ani z Play - osobno, ale po połączeniu jest tylko gorzej.
Krzysztof
Nawet telefon stacjonarny zepsuli, czyli VoIP, dzwonisz i rozmówca mówi, że cię wycina i nie rozumie co mówisz do niego i pozostaje zakręcić numer z najprostszego 20-letniego GSM-a i nic nie tnie. Czego się nie dotkną do spi.................olą. A potem zgłaszasz reklamację, że usługę popsuli, a za 2 tygodnie odpowiedź standardowa jak to w Play, że zgłoszenie wymaga głębszej analizy, takie coś rozumiem następnego dnia, a nie po 2 tygodniach. A potem kolejne tygodnie na tą pożal się głębszą analizę problemu, bo 2 tygodnie od zgłoszenia było zbyt krótkim czasem aby dogłębnie problem przeanalizować. Obraz nędzy i rozpaczy. O infolinii nie wspominając, rozmowy z durnym automatem, a potem łaskawie automatu kieruje do tępego studenta, który nic nie może, nie ma żadnych uprawień, wglądów do logów itd. Równia pochyła. W UPC to rozmawiało się z żywymi pionami technicznymi jak zwykły konsultant nie był dopuszczony do tajników systemu sterującego całą tą machiną.
Szkoda. UPC miał pewną renomę i markę.
Play wszystko to teraz zepsuje i obniży standardy.