W trakcie dłuższej jazdy - pozamiejskiej - jest czas i atmosfera, żeby posłuchać takiego radia mówionego. Ale TOK FM nie ma zasięgu na drogach międzymiastowych.
Polecam oficjalną aplikację radia TOK FM - po pierwsze działa przez internet więc nie ma kłopotu z zasięgiem radiowym, a po drugie można sobie ściągnąć wcześniej ulubione audycje (jak grozi brak zasięgu 3G).
Paweł2016-09-05 12:39
00
Jako człowiek żyjący od urodzenia (ho!ho! kiedy to było) z radiem przy uchu 25 godzin na dobę, nigdy bym nie odważył się powiedzieć, że to najlepsze radio na świecie nadające po polsku. Żeby nie zapeszyć albo żeby to nie było pocałunkiem śmierci.
Jedyne, co mnie od czasu do czasu wkurza, a czemu daję wyraz na fejsbuku, to ów nieznośny kącik propisowski z udziałem Wróbla i jego kompanii, oraz m.in Agnieszki Romaszewskiej i Agatona Kozińskiego u Dominiki Wielowieyskiej, a także, chyba dla mojej irytacji, partyjny jazgot zwany przekazem , na szczęście niezbyt częsty, w wykonaniu sasinów, sellinów, czrneckich i tp.
horacy432016-09-23 11:52
00
Gdyby jeszcze nie ta idiotyczna aplikacja mobilna...kiedys podcasty byly w iTunes ale coz..kasa sie musi zgadzac:/
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Kamila Ceran: Radio tylko mówione to bardzo drogi format
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (27)
WASZE KOMENTARZE
Polecam oficjalną aplikację radia TOK FM - po pierwsze działa przez internet więc nie ma kłopotu z zasięgiem radiowym, a po drugie można sobie ściągnąć wcześniej ulubione audycje (jak grozi brak zasięgu 3G).
Jako człowiek żyjący od urodzenia (ho!ho! kiedy to było) z radiem przy uchu 25 godzin na dobę, nigdy bym nie odważył się powiedzieć, że to najlepsze radio na świecie nadające po polsku. Żeby nie zapeszyć albo żeby to nie było pocałunkiem śmierci.
Jedyne, co mnie od czasu do czasu wkurza, a czemu daję wyraz na fejsbuku, to ów nieznośny kącik propisowski z udziałem Wróbla i jego kompanii, oraz m.in Agnieszki Romaszewskiej i Agatona Kozińskiego u Dominiki Wielowieyskiej, a także, chyba dla mojej irytacji, partyjny jazgot zwany przekazem , na szczęście niezbyt częsty, w wykonaniu sasinów, sellinów, czrneckich i tp.
Gdyby jeszcze nie ta idiotyczna aplikacja mobilna...kiedys podcasty byly w iTunes ale coz..kasa sie musi zgadzac:/