Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Kamila Ceran: Radio tylko mówione to bardzo drogi format
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (27)
WASZE KOMENTARZE
obecnie to jedyne radio ktorego da sie słuchać
Chociaz musze dodac że także w Tok FM sa elementy które wymuszają przełączenie programu na inny, np. upierdliwie powtarzane agresywne reklamy, albo taka jedna reporterka z Krakowa z okropnym akcentem jak w reklamach dla idiotów. Błyskawicznie wtedy trzeba wyłączać dla ochrony swego zdrowia.
Wydaje mi się, że radia słucha się w dzisiejszych czasach głównie w samochodzie. Samochody mają taką właściwość, że podczas jazdy się przemieszczają, często poza miastem. W trakcie dłuższej jazdy - pozamiejskiej - jest czas i atmosfera, żeby posłuchać takiego radia mówionego. Ale TOK FM nie ma zasięgu na drogach międzymiastowych. Dodawanie kolejnych miast do 200 tys. mieszkańców nic tu nie da. Aby takie radio miało sens musi mieć zasięg na większości terytorium kraju, jak PR1, PR2 itp. Ale to się nie da zrobić, bo za drogo by kosztował taki zasięg. Więc Polskie Radio wygrywa, a też ma sporo audycji mówionych, których da się posłuchać.