Dodam, że wg Kwaśniewskiego nagrywać można jedynie oficjalne wystąpienia, wyłącznie po sprawdzeniu Olka alkomatem, a publikować tylko po autoryzacji, która również może się odbyć dopiero po sprawdzeniu trzeźwości.
Yogidługonogi2016-04-28 11:11
00
Myślę, że sąd powinien przyznać im te 200 tysięcy. Wtedy natychmiast z powrotem awansowalibyśmy w rankingu wolności prasy. Bo wiecie, że Kwaśniewski i Kalisz to znani obrońcy demokracji i wolności mediów, prawda?
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Kalisz i Kwaśniewski chcą przeprosin i 200 tys. zł od „Do Rzeczy” za publikację ich podsłuchanej rozmowy
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (18)
WASZE KOMENTARZE
Dodam, że wg Kwaśniewskiego nagrywać można jedynie oficjalne wystąpienia, wyłącznie po sprawdzeniu Olka alkomatem, a publikować tylko po autoryzacji, która również może się odbyć dopiero po sprawdzeniu trzeźwości.
Oni powinni być kolejnymi patronami KODu.
Ale trzeba mieć tupet!