Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Współpracowniczka „Dużego Formatu”: reporterzy wyzyskiwani przez redakcje, z honorariów trudno się utrzymać
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (66)
WASZE KOMENTARZE
Jak się pisze o bzdety, a szefostwa uprawiają politykę i piją o demokracji to tak jest. Opadły Wam złudzenia? Jak zabiliście 6k, to olewaliście ludzi co dostawali 1,5k na raty.
Pani Ewo, współczuję i rozumiem. Jako (była już) dziennikarka z nastoletnim stażem przeszłam przez wszystko, o czym Pani mówi. Rekordem była wypłata honorarium po ... roku od napisania zamówionego tekstu, który był materiałem okładkowym w prestiżowym magazynie. Niestety, ten zawód tonie, co gorsza przy poklasku sponiewieranych pracowników innych branż (co bije ze zgorzkniałych komentarzy). Życzę Pani rozwoju i satysfakcji w tym lub innym zawodzie!
Kto współpracuje z "Koszerną", "POlityką", "Żydownikiem POwszechnym" czy "Przekrojem" ten sobie i innym szkodzi. Jest takim szkodnikiem małego formatu.