No to pokażcie związkowcy z SDP czy macie jaja i zaatakujecie płemieła Donalda. A może spróbujcie postrajkować przed URM jak kolejarze czy pielęgniarki. Może wtedy docenicie, co to jest protest ludzi walczących o swoje życie? Swoją drogą - podziwiam Tuska. Gdyby takie coś powiedział Kaczyński - dzisiaj w mediach byłaby histeria. A Rudy - możecie go w d..pę pocalować. I ostatnie - z apelu SDP wynika, że dziennikazrrz zarabiający 2,5 tys. zl jest "przeciętny". To tak traktujecie swoich członków - nieroby z SDP?

Kilka lat temu pracowałam w biurze reklamy agencji informacyjnej. Jako "nie -dziennikarka ' zarabiałam 1600 zł brutto. Dziennikarze wówczas pracujący i działający odtwórczo, gdyż przekazywali tylko ogólno dostępne informacje dostawali tedy 5-6000 zł oraz wierszówkę. Nie wierzę, że dziennikrz zarabia 2, 5 tys lub mniej. To moim zdaniem kłamstwo. ja odeszłam z pracy, gdy wywalczyli sobie dodatkowo prowizje od sprzedanych przeze mnie reklam.
Aha -ja musiałam miesięcznie sprzedać reklamy za ponad 300.000,00 zł.i dostawał premię - uwaga 700-800 zł. Kpina. A w umowie miałam 4 % od sprzedanyh reklam. Tusk dobrze powiedział.

Tusk ujada jak piesek zapedzony do kata. Robi halas, ale nie wie dlaczego. To dosc czesto zjawisko w tym rzadzie nierzadow.
Gdyby znal temat, to nie opowiadalby glupot. Niestety, tego nie jestem pewien.