Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
„Dziennik Bałtycki” odmówił płatnej publikacji rozmowy z marszałkiem województwa o skutkach wyroku TK
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (69)
WASZE KOMENTARZE
Mariusz bronil jako szef przede wszystkim swojej kieszeni i statusu. Przez 8 lat odeszło z redakcji wielu wartościowych dziennikarzy, szczególnie w ostatnich latach, bo Mariusz dopuścił do rządów Red. Kłos. Teraz wyciąga ludzi tylko z DB, bo jego ego zostało zranione. Ci, którzy w DB zostali, to dla niego ZDRAJCY. Będzie chciał ich niszczyć.
Aż żal to komentować... Jak tak dalej pójdzie, to jakieś uważające siebie za wiele ważące medium przygotuje na podstawie tych opinii "tekst analityczny" lub "psychoanalityczny" o "DB":)))))) Poluzujmy gumy w majtach, gumki we włosach i co tam jeszcze trzeba... Alleluja i do przodu - w "DB" lub poza "DB".
Najbardziej bolesny paradoks polega na tym, że dzieli ludzi nie nowy, tylko były naczelny. Ten, który ma na ustach piękne słowa o wolności i demokracji, ale działa na paliwie zemsty i zawiści. Ciekawe, jaki to będzie miało wpływ na zawartość tygodnika. Jeśli duży, to bardzo współczuję członkom nowej redakcji. Na złości niczego nie da się zbudować, złość nie jest profesjonalna.