Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Dyskusja o ustawie nt. IPN i „polskich obozach śmierci” pokazuje, że Polsce brakuje polityki wizerunkowej (opinie)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (19)
WASZE KOMENTARZE
O czym Ci ludzie rozprawiają? Warto przytoczyć sentencję klasyka: po pierwsze; gospodarka, po drugie; gospodarka i po trzecie; gospodarka głup …cze.
"...Gdyby tylko odnosiła się do sformułowania "polskich obozów" nie wywołałaby tak negatywnego odzewu w Izraelu..."
To prawda. Ale rządzący to amatorzy, którzy nie potrafia nawet ustawy napisać, pogubili notatki miedzy miesięcznicami a żoliborzem. Nasza zagraniczna dyplomacja to kompromitacja, poprzyjmowani z teczki,bez elementarnej wiedzy i doświadczenia więc teraz mamy tego efekt.
Niepotrzebna afera i wstyd. Tak się nie powinno obchodzić Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu.
@conf
Dajesz się unieść godnościowej retoryce. A ja mówię, że nie o unoszenie się chodzi, lecz o to, by do założonego celu dobrać środek nadający się do jego osiągnięcia.
Ustawa kneblowa takim środkiem nie jest. Bardzo źle sprawdza się w obronie honoru.
Tą ustawę można porównać do sytuacji, w której Jan chodzi i pomawia: "Józek to wariat, co wszystkich bije!". A zaczepiony Józek idzie i... wali w pysk. A potem dostaje lanie od całej wsi, która staje po stronie Jana.
My tą ustawą chcemy bronić honoru Polski - metodą owego bezrozumnego Józka.