Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Co drugi polski internauta korzysta z pirackich treści, 3 miliardy złotych strat gospodarki w 2016 roku
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (28)
WASZE KOMENTARZE
Jak ci napluję w twarz to też nie będziesz stratny? Przecież fizycznie nie ucierpiałeś? Dla autora nie ma znaczenia czy napisał książkę na papierze, tabliczce glinianej czy komputerze. On chce nakarmić dzieci za swoją pracę. Nie chcesz mu płacić, nie kupuj ale też nie kradnij. Chcesz poczytać darmowe "Metro"? Możesz. Ale nie mów, że kradniecie płatnej gazety z kiosku (i tak wydrukowali) jest ok i nie przynosi strat.
Bezradnie to wyglada tłumaczenie, że kradzież jest OK. Jak autor nie ma na koncie pieniędzy to nie ma. Nawet wirtualnych. Jak zapłaciłeś za bilet do kona to jednak ma. Zanotuj, że jeśli ktoś ci mówi "nie ruszaj, nie twoje" to nie bierzesz. I nie ma znaczenia czy to krzesło czy rzeźba w muzeum czy fotografia w internecie.