Niedługo PPG zostanie "spolonizowana" i też będzie przepisywanie z serwisu internetowego z Warszawy, tylko z innej ulicy.

To było do przewidzenia - z internetu to wszystko się nie utrzyma, więc będą wciąż kurczyć ten biznes, wycinać ludzi. Ale Zarząd ewidentnie zadowolony, ciągnie coraz większą kasę. Ciekawe jak długo jeszcze Niemcy będą to tolerować...

mięciutko napisane. nie ma mowy o mobbingu ze strony centrali w warszawie, o tym, że pracownicy ze stresu chorują, o szczuciu, o nadmiarze obowiązków, o tym całym korpo goownie, kilku ludzi warszawscy menedżerowie już mają na sumieniu. ale jest okej, cudownie, wspaniale.