Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Były pracownik oskarża TVP o zwolnienie za orientację homoseksualną. „Przesłanki merytoryczne, nie prywatne”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (41)
WASZE KOMENTARZE
Przykro mi to pisać, ale facet swoim działaniem szkodzi sobie i środowisku LGBT. Teledyski i komunikacja "dzieł" na infantylnym poziomie. Mdłe to i żadne
Pozostawiając na boku kwestie przepisów KP, gdzie dla ludzi myślących jest oczywiste, że 'Umowa o dzieło' nie daje żadnych gwarancji kontynuowania współpracy, zaskakuje mnie jedno. Facet chce być dalej bohaterem, czy ofiarą? Jeżeli szef hetero mówi ci w oczy, że nie chce z Tobą dalej współpracować, bo jesteś gejem, lub szef gej mówi, że koniec, bo jesteś hetero, to się takiemu szefowi pokazuje się pod budynkiem TVP gest Krystyny Jandy z pierwszych kadrów filmu 'Człowiek z marmuru'. Szanujcie się ludzie. Czy ktoś przy zdrowych zmysłach chce kontynuować współpracę po takiej deklaracji szefa? Tymczasem manifesty medialne w wykonaniu tego faceta, przyniosą dla ludzi ze środowisk LGBT dokładnie odwrotny skutek, o czym nie raz wspominał Biedroń, czy Krystian Legierski. Kto potem zatrudni geja ze świadomością, że w przypadku chęci zakończenia współpracy powoła się na argument 'nietolerancji'? Facet wykonał wyjątkowo krecią robotę. Jeżeli jest dobry, to znajdzie sobie robotę w mig i nikt mu nie będzie zaglądał pod kołdrę.
Opanuj się! Co Ty pleciesz?